W tym wszystkim widać było wyraźnie lwi pazur mistrza dezinformacji z 15-letnim doświadczeniem pracy w KGB i wiarą w spiskową teorię dziejów. Któż inny mógł wpaść na pomysł zainscenizowania w Moskwie krzyżówki >>praskiej wiosny z leninowskim NEP-em?
“ W pomyśle ujawnia się talent, w wykonaniu sztuka. Marie von Ebner-Eschenbach ” Inne cytaty Autora Losowy cytat Talent i geniusz Średnia ocena: Głosów: 8 Dodano: 2006-11-19 Translations in context of "wielki talent" in Polish-English from Reverso Context: Trochę ćwiczeń i naturalne umiejętności staną się wielki talent. Przy okazji kolejnej dyskusji na temat celowego ćwiczenia i mitu talentu przyszło mi do głowy, że warto zgłębić trochę to, czemu w ogóle idea talentu jest tak mocno utrwalona w naszej kulturze. O ile bowiem wiele osób powołuje się tu na osobiste doświadczenie, to – przy precyzyjniejszym podpytaniu – miażdżąca większość z nich ma jednak ogromne kłopoty ze wskazaniem dobrych przykładów z tego doświadczenia. Nagle okazuje się, że ci znajomi o których myśleli ostro trenowali, często od młodego wieku… Albo ich przewaga wcale nie była taka ogromna i dość szybko uległa zniwelowaniu w dalszym życiu. A jednak gdzieś, z tyłu głowy, po prostu czują, że ten model z talentem jest uzasadniony. To piękny przykład na to, jak działają subtelne wpływy kulturowe. Bo kultura popularna wręcz przesiąknięta jest mitem talentu. Jest on bardzo popularny, bo doskonale pasuje do wielu narracji powszechnych w naszej kulturze. Mamy tu np. od zera do bohatera – człowieka znikąd, który osiąga wielki sukces (ujawniając swój ukryty talent). Mamy poszukiwanie swojej pasji/celu w życiu (i odkrycie swojego wielkiego talentu do X czy Y). Mamy „syna marnotrawnego” i marnotrawiony talent niczym w „Good Will Hunting”/”Buntowniku z wyboru”. (Co ciekawe, mit talentu jest dużo mniej rozprzestrzeniony w kulturach azjatyckich, gdzie kulturowo mamy dużo mniej przekazów „od zera do bohatera”, a dużo więcej „tsuyoku naritai”, „chcę być silniejszy” i stopniowego treningu. Przekłada się to też na wzorce kulturowe i oczekiwania względem dzieci.) Jest to o tyle ironiczne, że ogromna część dzisiejszych przykładów talentu… Wcale nimi pierwotnie nie było. Wielu dzisiejszych „wybitnych” muzyków – Mozart, Bach, Bethoveen – za swoich czasów byli po prostu jednymi z wielu. Do pozycji „wielkich” i „klasyków” zostali wypromowani często po długich latach. Doskonałym przykładem jest tu przypadek Mona Lizy, o którym już kiedyś pisałem. To dziś najsłynniejsze, najwybitniejsze dzieło Da Vinci’ego… kiedyś ukradziono i nikt tego nie zauważył, takim było trzeciorzędnym eksponatem. To dopiero po kradzieży, która zdobyła publiczną wyobraźnię na długie lata, obraz zaczęto uznawać za wybitny. (W końcu inaczej by go nie ukradziono!) „Słynna” rywalizacja „talentu” Mozarta i „rzemieślnika” Salieriego? Argument tak często przywoływany przez zwolenników koncepcji talentu? Nigdy nie miała miejsca. Tworzyli równolegle, byli uznawani za podobnie kompetentnych, nie ma śladu rywalizacji między nimi. Dopiero kilkaset lat później popularna opera o życiu Mozarta udramatyzowała jego historię i stworzyła podstawy do wiary w tą fikcyjną rywalizację. (Ale cóż, dzięki temu mamy kawałek „Piękno jak nóż”, więc wyjątkowo im wybaczam.) Do tego w rzeczywistości oczywiście Mozart wręcz harował od młodego wieku pod okiem ojca nauczyciela muzyki. Mit rozpada się gdy zaczniemy go weryfikować. Ale jak to ujął Tim Minchin, płynności narracji nie sprzyja zbytnia szczegółowość. Dlatego popkultura dodatkowo ścina i usuwa te elementy, które nie pasują do ładnego przekazu. A my popkulturą wręcz nasiąkamy. Bardziej, niż jakiekolwiek wcześniejsze pokolenie. Filmy. Seriale. Gry. Książki. Komiksy. Muzyka. Wszędzie, absolutnie wszędzie powtarzają się te same koncepcje. Nasiąkamy nimi, zupełnie nieświadomie. Dotyczy to talentu. Dotyczy to też wielu innych kwestii poruszanych tu na blogu – seksizmu, kultury gwałtu, klasizmu i wielu innych fragmentów poglądów, które kształtują nasz świat. Nie myślimy o nich, nie uczymy się ich świadomie – ale to czyni dostrzeżenie tej błędnej nauki tym trudniejszym. Tym bardziej, że coraz więcej badań pokazuje, że poczucie „to jest prawdą” czy poczucie „zrozumienia” wydają się być procesami oddzielnymi od jakiejkolwiek treści. Innymi słowy, jesteś w stanie poczuć „tak jest” bez realnych podstaw, tak samo jak jesteś w stanie poczuć np. szczęście czy smutek bez realnych podstaw. Po prostu jako efekt uboczny takiego, a nie innego działania mózgu. A z takim uczuciem szalenie trudno jest walczyć, szalenie trudno jest je podważyć. W końcu wszystko w Tobie wręcz WYJE, że sprawa wygląda tak, a nie inaczej. Uświadomienie sobie, że to absolutnie nic nie znaczy jest szalenie trudne. Takie uczucia powstają na różne sposoby. Także w wyniku kulturowego warunkowania. A ponieważ lubimy o sobie myśleć jako o racjonalnych i rozsądnych, to gdy już takie uczucie mamy, szukamy na nie dowodów. Szukamy przyczyn, dla których takie uczucie jest prawdziwe. Nawet, jeśli tych przyczyn nie ma, bo to uczucie jest pochodną przypadkowego warunkowania. Ot, taki nasz los jako ludzi.TVN24 Złość, radość, zmęczenie - kulisy "Mam Talent" Marcin Wyrostek, zwycięzca drugiej edycji programu "Mam Talent" przygotowywał się do występu kilkadziesiąt ostatnich godzin. Nie spał.
Talent, wbrew potocznemu rozumieniu tego słowa nie musi być zdolnością realistycznego rysowania, albo pięknego śpiewu. Człowiek może mieć talenty przywódcze, interpersonalne, czy kreacyjne. Najłatwiej znaleźć powołanie testując się w różnych aktywnościach. Nie bój się różnorodności. Podejmuj się różnych czynności, może właśnie podczas lepienia z babcią pierogów odkryjesz w sobie talent. Pracuj i rozwijaj wyłącznie swoje zalety. Spróbuj odpowiedzieć sobie na następujące pytania: Co najbardziej lubię robić? O czym nieustannie myślę i o czym lubię rozmawiać? Czego najbardziej lubię się uczyć? Który przedmiot sprawia mi najmniej kłopotu? Co lubię robić, gdy mam czas wolny? Co mnie ekscytuje i podnieca? Kim chciałbym być za 15 lat? Odpowiedzi na te pytania pomogą Ci zorientować się, jaka dziedzina jest dla Ciebie najbardziej interesująca. Zazwyczaj świat jest tak urządzony, że hobby i ukryte zdolności idą ze sobą w parze. 4. Zastanów się jak możesz wykorzystać swój talent w życiu zawodowym. 5. Zastanów się co możesz zrobić, żeby rozwijać swoje zdolności. Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!Jeśli ktoś nie wie jeszcze jakie są jego mocne strony, czyli w nomenklaturze rekruterów "talenty", a chciałby je zdiagnozować i w oparciu o tę wiedzę kształtować swoją przyszłość
Często pytacie, co zrobić po otrzymaniu wyników badania Clifton StrengthsFinder (testu Gallupa). Instytut Gallupa proponuje kilka aktywności, o których już wspominałem w odcinkach podcastu i artykułach. Jest jednak jedna prosta czynność, która z tego, co obserwuję u moich klientów, przynosi ogromne pozytywne rezultaty. Chodzi o codzienną obserwację talentów, zapisywanie wniosków i potem, po pewnym czasie, ich analizę. Jak to robić? Podaję kilka przetestowanych przeze mnie pomysłów i sposobów podejścia do takiej obserwacji. Dlaczego warto obserwować talenty Instytut Gallupa proponuje bardzo prosty schemat postępowania po otrzymaniu wyników badania. Zawiera on trzy kroki i nazywa się „Nazwij, Uznaj, Wykorzystaj” (w oryginale „Name it, Claim it, Aim it”). Nazwij, czyli zrozum, czym są poszczególne talenty. Uznaj, czyli przeanalizuj i dostrzeż, kiedy i jak u Ciebie te talenty działają, aby móc z nich w praktyce Korzystać. Obserwacja talentów bardzo pomaga w tym drugim kroku – analizie i uświadomieniu sobie, kiedy i jak talenty u Was działają. Ich świadome obserwowanie przez określony czas sprawia, że zaczynamy dostrzegać powtarzalne wzorce w ich działaniu. Widoczne stają się sytuacje, kiedy wykorzystujemy talenty w dojrzały sposób, i te momenty, kiedy robimy to w sposób niedojrzały. Dzięki tym obserwacjom i wnioskom mamy konkretne dane potrzebne do pracy z talentami. Ja obserwuję własne talenty i to, jak je wykorzystuję, już od ponad pięciu lat i uważam to za jedną z bardziej produktywnych rzeczy, jakie robię. Bo mam bezpośrednie przełożenie na moje efektywne codzienne działanie. Poniżej opisałem dla Was kilka sposobów obserwacji talentów, które testowałem. Może któryś z nich pomoże Wam w Waszych obserwacjach. Jak robię to technicznie Spostrzeżenia na temat talentów zapisuję w dzienniku. Mam nawyk codziennego zapisywania spostrzeżeń, emocji i wniosków z dnia. Dodałem sobie po prostu sekcję „obserwacja talentów”. Dziennik zapisuję w aplikacji Day One i mam do niego dostęp z dowolnego używanego urządzenia. Wcześniej przez chwilę zapisywałem notatki ręcznie, ale wygodniej jest mi je przeglądać w formie cyfrowej. Zwykle zapisuję spostrzeżenia wieczorem, kiedy są jeszcze świeże w pamięci. Alternatywnie można to robić na bieżąco, czyli mieć pod ręką notatnik i zapisywać tam obserwacje, jak tylko zauważymy talenty w działaniu. Jest to na pewno sposób na dokładniejsze obserwacje, ale trudniejszy do wykonania. Warto mieć takie zapiski z każdego lub prawie każdego dnia. Sukcesy Zapisywanie sukcesów jest świetnym sposobem obserwacji talentów. Wybieramy sukces z dnia i przechodząc po naszym top 5 lub, kiedy znamy swój cały profil, po dominujących talentach, zadajemy sobie pytanie, jak ten talent był widoczny w tym sukcesie. Czasami słyszę, że jest Wam trudno zauważać sukcesy. Słowo to kojarzy się z czymś dużym, często nieosiągalnym. A sukcesem może być np. opanowanie nerwów w stresującej sytuacji na drodze, umiejętne powiedzenie „nie”, zakończenie projektu w czasie. Wiele codziennych sytuacji to nasze sukcesy. Warto z nich korzystać w czasie obserwacji talentów. Przykład Sukces: Podpisałem umowę z klientem na cykl warsztatów Talenty: Uczenie się – zmieniłem ofertę i sposób jej prezentacji na podstawie wcześniejszych wniosków i czytania i empatia – pytanie o ofertę było ogólne, w mailu. Poprosiłem o rozmowę przez telefon. W czasie tej rozmowy usłyszałem, że tak naprawdę potrzeba nie warsztatów, ale na początek spotkania z menedżerami, aby opowiedzieć o tym, jak taki projekt może wyglądać. Po tym spotkaniu podpisaliśmy umowę. Organizator – w czasie spotkania na bieżąco reagowałem na zmieniające się potrzeby. Trudne sytuacje Bardzo podobne efekty jak obserwowanie sukcesów może przynieść zapisywanie trudnych sytuacji i działania talentów w tych sytuacjach. Jeżeli mieliśmy taką sytuację w ciągu dnia, to przechodząc talent po talencie, możemy zadać sobie pytania, jak ten talent pomógł nam z tej sytuacji wyjść, a jak utrudniał wyjście z niej. Można zaobserwować działanie talentów, które są dojrzałe, i ich jasne strony. Widać też mniej dojrzałe talenty i ich ciemne strony. A z tego już krok do wyciągnięcia wniosków, które talenty i w jakim obszarze rozwijać. Przykład Prowadziłem warsztaty i okazało się, że jest więcej uczestników, niż miałem zapisanych na liście. Miałem przygotowane dodatkowe materiały, ale nie w wystarczającej ilości. Zmieniłem kolejność ćwiczeń, tak żeby można było najpierw przeprowadzić te, do których materiały nie były potrzebne. W przerwie podszedłem do recepcji miejsca, w którym prowadziłem warsztaty, i poprosiłem o wydrukowanie dodatkowych kopii materiałów. Działające talenty: Organizator – co mogę zrobić i jak wybrnąć z tej sytuacji. Znalezienie kilku możliwych rozwiązań, szybkie wybranie – mam przygotowanych kilka dodatkowych pomysłów na ćwiczenia, mogę ich użyć w razie – zapisałem potem wnioski, co mogę zrobić w przyszłości, aby uniknąć takiej – dopisałem te wnioski do procedury przygotowania do – w pierwszej chwili działała na minus – wyobrażałem sobie, jak będę się czuł, gdy nie będę miał materiałów dla wszystkich uczestników. Wybrany aktualny projekt Wiele razy słyszałem, że nie jest łatwo wybrać sukces lub trudną sytuację do obserwacji. Wtedy można zacząć od patrzenia na talenty widoczne w naszych aktualnych projektach. Każdy realizuje jakiś projekt rozumiany jako seria kroków, która ma doprowadzić do jakiegoś celu. Przygotowanie do egzaminu, remont domu, szykowanie stroju na bal karnawałowy dziecka, planowanie wyjazdu na urlop – wszystko to świetne projekty do obserwacji i realizacji przy świadomym korzystaniu z talentów. Wieczorem siadamy, zastanawiamy się, co w tym dniu robiliśmy z tym projektem, i patrzymy na nasze top 5 lub dominujące talenty. Zapisujemy przejawy ich działania. Przykład Przygotowuję aplikację webową. W ramach przygotowań współpracuję z kilkoma osobami. Działają: Indywidualizacja – wiem, jak rozmawiać z poszczególnymi osobami, kiedy mogą pomóc, jak im się najlepiej – opóźnia, bo cały czas nie do końca ufam, że mam wszystko przemyślane, ale też pomaga działać, bo wiem, dlaczego pracuję nad tą aplikacją i dlaczego jej uruchomienie jest – powiedziałem kilku osobom, że ją skończę, w tym mojej partnerce się – dużo czytam, jak prowadzić taki projekt, uczę się na moim „ministartupie”.Organizator – znajduję na to czas pomiędzy innymi projektami i – cieszę się na myśl, że za pomocą tej aplikacji będę mógł pomagać innym osobom. Motywuje mnie to do działania. Pojedynczy wybrany talent Najczęściej wybieram tę formę obserwacji talentu. Wybieram jeden talent i codziennie zapisuję jego zaobserwowane przejawy. Robię to przez kilka miesięcy z rzędu dla jednego talentu. Czasami jest to jedno zdanie, czasami cała zapisana strona. Chodzi o to, aby uchwycić ten jeden talent w jak największej liczbie sytuacji, aby móc potem wyciągnąć wnioski na podstawie wielu obserwacji. Dla mnie ten wariant obserwacji talentu jest doskonałym wsadem do wybierania, co planować jako rozwój tego talentu – łatwiej jest mi zidentyfikować, jaką wiedzę i umiejętności dodać, aby ten talent był dojrzały i był mocną stroną. Przykład Pojedynczy obserwowany talent Wszystkie talenty naraz Najprostsza forma to po prostu zapisywanie obserwacji dowolnych talentów z naszego top 5 (lub dominujących). Siadamy wieczorem, wspominamy dzień i zapisujemy, które talenty w jakich okolicznościach były widoczne. Plusem jest to, że zwykle znajdziemy przejaw działania chociaż jednego talentu, więc z każdego dnia będziemy mieli zapiski. Minusem jest to, że będziemy częściej zapisywać historie związane ze znanymi nam talentami, a nie z tymi, które wymagają najbaczniejszej obserwacji. Jeżeli jest trudno zacząć z jednym z poprzednich sposobów, to to podejście jest najlepszym pierwszym krokiem. Przykład Więcej niż jeden obserwowany talent W czasie spotkania z PP Jeszcze jednym obszarem, dość specyficznym, w którym obserwuję talenty, jest spotkanie z partnerem produktywności (todo link). W czasie tego cotygodniowego spotkania, na którym zdajemy sobie sprawozdanie z wykonania najważniejszych zadań z poprzedniego tygodnia oraz opowiadamy, co zrobimy w następnym tygodniu, też można powiedzieć o obserwowanych talentach. Będzie to realizowane rzadziej, bo na poziomie tygodnia, ale obserwacje będą dotyczyły najważniejszych planów, więc jest szansa, że będą bardziej widoczne. Podsumowanie Podstawą pracy nad talentami jest zrozumienie, jak z nich korzystamy tu i teraz. Obserwacja talentów, najlepiej w uporządkowany sposób, daje ogrom informacji, które pozwalają nam zrozumieć działanie talentów. Jeżeli robimy to wystarczająco często, to łatwo nam zauważyć powtarzalne wzorce. A to jest świetny punkt do rozpoczęcia pracy z talentami.
To może być jeden z najważniejszych transferów w letnim okienku. Czerwone Diabły mają chrapkę na hiszpańską gwiazdę, która nie zawsze mieści się w podstawowym składzie FC Barcelony.