Postanowienie w tej sprawie zostało opublikowane w Monitorze Polskim. Polscy żołnierze - zdj. ilustracyjne Foto: PAP/Paweł Supernak Zgodnie z postanowieniem prezydenta, polski kontyngent wojskowy (PKW) będzie nadal liczył do 50 żołnierzy i pracowników oraz zostanie użyty w operacji UE Althea w Bośni i Hercegowinie od 9 listopada br - My tu czekamy tylko na śmierć. Staram się zaakceptować swój los. Czasem tylko zastanawiam się, dlaczego jesteśmy tu trzymani w gorszych warunkach niż zwierzęta. Ludzie walczą o jedzenie, o wodę. To jest piekło na ziemi - mówi Raid, Syryjczyk, którzy przebywa w obozie na Lesbos. Grecja zaczęła budowę muru wokół obozów dla uchodźców. Postanowiliśmy przypomnieć reportaż Agnieszki Zielonki o bardzo trudnej sytuacji ludzi w obozach, który powstał w kwietniu 2020 r.. Jeśli nie zgadzasz się na nieludzkie traktowanie, podpisz apel o zaprzestanie budowy muru na Avaaz. #stayhome – ten hasztag został użyty na Instagramie już prawie 20 milionów razy. Cały świat wprowadził samoizolację ze względu na epidemię koronawirusa COVID-19. Zamknęliśmy przestrzeń powietrzną, granice, miasta. Nie spotykamy się, nie dotykamy, odkażamy. Boimy. Podkreślamy wagę solidarności i odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale za bliskich, sąsiadów i nieznajomych. Walka z niewidocznym wirusem to dziś sprawa całego świata. Grecja Na greckiej wyspie Lesbos Raid, były konsultant ds. zdrowia w dużej spółce naftowej, organizuje samopomoc w swojej społeczności. Z powodu małej liczby personelu medycznego, niedofinansowania i braku artykułów higienicznych obawia się, że wybuch epidemii będzie poważnym zagrożeniem dla wszystkich mieszkańców. Postanowił nie czekać więc na pomoc rządową czy sektora publicznego , ale wziąć sprawy w swoje ręce. Brzmi jak scenariusz z każdego średniej wielkości miasta w Polsce? Podobnie. Różnica jest taka, że Raid jest Syryjczykiem, na Lesbos przypłynął trzy miesiące temu pontonem, ryzykując życie i wylądował w największym europejskim obozie dla uchodźców - Moria. Przeznaczony dla trzech tysięcy osób dziś jest domem dla 20 tysięcy. Uchodźcy z całego świata od lat mieszkają w przepełnionych namiotach, bez dostępu do wody i opieki medycznej. Czekają na rozpatrzenie procedur azylowych, które ciągną się latami lub planują nielegalną podróż dalej. Moria obóz dla uchodźców w Grecji Foto: Guy Smallman / Getty Images Moria obóz dla uchodźców w Grecji Foto: Nur Photo / Getty Images Już przed wybuchem epidemii sytuacja w obozach była dramatyczna Anna Pantelia z organizacji Lekarze Bez Granic podkreśla, że już przed wybuchem epidemii sytuacja w obozach była dramatyczna. „ W jednym namiocie mieszkają 3-4 rodziny. Jedyna forma prywatności to rozwieszenie koca między łóżkami. Korona to nie nasze pierwsze wyzwanie. Bardzo wiele dzieci ma świerzb. Matki myją je raz na 2-3 tygodnie, bo obawiają się hipotermii. Woda jest lodowata, maluch bardzo szybko się wychładza, a nie ma żadnego ogrzewania w obozie. W takich warunkach sanitarnych świerzb rozprzestrzenia się szybko. W leczeniu, poza maściami i lekami, ważne jest pranie wszystkiego, z czym chory miał kontakt w 60 stopniach. Nie muszę tłumaczyć, że nie ma takiej możliwości”. Po wybuchu epidemii COVID-19 rząd grecki zalecił przebywającym w obozie Moria zastosowanie się do ogólnoświatowych zasad bezpieczeństwa. - Jak zostać w domu, kiedy domem jest przepełniony namiot, dzielony z dwudziestoma osobami? - Jak myć często ręce, kiedy jeden kran przypada na 1300 osób, a i tak zazwyczaj nie ma w nim wody? - Jak unikać tłumu, kiedy po ciepły posiłek stoi się w kolejce trzy godziny, a do toalety godzinę? - Jak powiadomić lekarza o niepokojących objawach, kiedy jest czterech lekarzy na 20 tysięcy osób? Na te pytania musi odpowiadać też Raid, kiedy prowadzi działania Moria Corona Awarness Team. Organizacja została stworzona przez uchodźców dla uchodźców. Raid i inni, obecnie już blisko 90 osób, przy swoich ograniczonych możliwościach postanowili pomagać, jak tylko to możliwe. - Jedyne, co realnie możemy zrobić, to edukować. To ważne, bo duża część migrantów nie ma dostępu do internetu, nie wiedzą, co się dzieje i jakim zagrożeniem jest dla nas ten wirus. Z drugiej strony – wiem, że to niewiele, trzeba też konkretnych działań i procedur. Robimy, co możemy, wykorzystując to, co mamy. To lepsze niż nic - mówi. Omid z Afganistanu jest jego prawą ręką: - Jestem farmaceutą. Pomaganie innym to mój obowiązek. Wynika z wykształcenia, ale też z człowieczeństwa. Nie mamy wsparcia z zewnątrz, więc radzimy sobie sami. Nie myślę o efektach, tylko o kolejnych małych krokach. Rząd też nam trochę pomaga – zamknęli obóz i pilnują go w dzień i w nocy. Uważam, że to bardzo dobrze. Im mniej kontaktu uchodźcy będą mieć z innymi mieszkańcami wyspy, tym lepiej dla nas. W obozie Moria jeszcze nikt nie zachorował. Pojawiły się pierwsze zakażenia na wyspie. Dzieci uchodźców bawią się w obozie Foto: Guy Smallman / Getty Images Warunki w obozach są trudne do życia nawet bez pandemii Foto: Mustafa Ozturk/Anadolu Agency / Getty Images "Wojna w naszym kraju trwa już dziewięć lat. Nauczyliśmy się radzić sobie sami" W ciągu dwóch tygodni działalności Moria Corona Awarness Team wraz z lokalną organizacją Stand by me Lesvos zaprojektował, wydrukował i rozwiesił w obozie plakaty informacyjne w trzech językach, rozpoczął akcję szycia maseczek higienicznych, zorganizował zbiórkę i wywóz śmieci poza teren obozu, utworzył stacje do mycia rąk z mydłem i kontenerami z wodą przed głównym wejściem do obozu. Stworzył też paczki pomocowe dla najbiedniejszych mieszkańców wyspy. - Potrzebujemy pomocy i jesteśmy pełni nadziei, że ona nadejdzie. Ale jesteśmy też cierpliwi. Wojna w naszym kraju trwa już dziewięć lat. Nauczyliśmy się w tym czasie radzić sobie sami, improwizować i tworzyć coś z niczego - mówi Raid. Organizacja nie dostaje wsparcia rządowego. Rząd ma plany przeciwdziałania epidemii, ale jak mówią Lekarze bez Granic, są one nierealne. Jedynym rzeczywistym działaniem było ograniczenie kontaktów uchodźców z innymi mieszkańcami wyspy. Anna: - Widzimy, że rząd próbuje zamykać coraz więcej ludzi w i tak już przepełnionych obozach. Obawiamy się, że obecna sytuacja może być wykorzystana, żeby przetrzymywać ludzi bez przestrzegania podstawowych praw człowieka, co spowoduje jeszcze więcej problemów ze zdrowiem fizycznym i psychicznym. Zamknięcie obozów utrudni monitorowanie tego, co dzieje się wewnątrz. W Serbii i Bośni to już się dzieje. Ludzie są wyłapywani na ulicy i siłą umieszczani w obozach, które są zamknięte i chronione, bez możliwości wyjścia. Taka jest oficjalna polityka państwa. Boimy się, że podobny los spotka uchodźców w Grecji. Bośnia i Hercegowina Fahrudin Radončić, minister bezpieczeństwa Bośni i Hercegowiny uważa, że usunięcie uchodźców z przestrzeni publicznej jest priorytetem w walce z koronawirusem. „Kiedy mówiłem dwa miesiące temu, że problem uchodźców to nie kryzys humanitarny, ale kryzys bezpieczeństwa, to mnie wyszydzali. Spójrzmy na sytuację dziś – musimy zabrać ich z ulicy” – tłumaczył w rozmowie z "Deutsche Welle". Bośniackie władze zdecydowały, że uchodźcy mają całkowity zakaz przebywania poza ośrodkami recepcyjnymi. W praktyce oznacza to przymusowe wywożenie ludzi z opuszczonych budynków. Ali z Afganistanu całą zimę koczuje w opuszczonej fabryce na przedmieściach Bihacia. Choć jest zimno i wszystko muszą zorganizować sobie sami, woli to niż przepełniony obóz z chorobami, głodem, kradzieżami i ciągłym strachem o życie. Adil pochodzi z Pakistanu. W obozie Usziwak pod Sarajewem mieszka już prawie rok. Tydzień temu obóz oficjalnie zamknięto. - W obozie jest około 1000 osób (przystosowany dla 450). Codziennie przybywają nowi. Odkąd nie możemy nigdzie wychodzić, jest strasznie tłoczno. Ludzie śpią, plotkują albo czekają w kolejce po jedzenie – to nasze jedyne zajęcia. Jestem wolontariuszem, więc mam przepustkę na wyjście - 30 minut. Robię wtedy zakupy dla przyjaciół. Mamy zapewnione dwa posiłki dziennie, ale nie wystarcza ich dla wszystkich. Komu nie uda się załatwić jedzenia – głoduje - mówi. Uchodźca koczujący w Bośni Foto: Jana Cavojska/SOPA Images/LightRocket / Getty Images Afgańscy uchodźcy w bośniackim Vucjaku Foto: Jana Cavojska/SOPA Images/LightRocket / Getty Images Troska o drugiego człowieka Nie musi tak być. Boriczi to obóz prowadzony przez IOM, przeznaczony głównie dla rodzin i nieletnich bez opieki. Dyrektorką jest tu Natasza Żunić-Omerowić. Zna wszystkie rodziny, wszędzie jej pełno. Organizuje, tłumaczy, wysłuchuje. Podczas mojej wizyty w Bośni w grudniu to był jedyny obóz, w którym byłam, gdzie dało się wyczuć troskę o drugiego człowieka. Konsultacje psychologiczne, szkoła, rada mieszkańców. Dzwonię zapytać, jak wygląda rzeczywistość dziś. - Właśnie jesteśmy wszyscy w ogrodzie, bo jest obowiązkowe odkażanie. Tak co tydzień. Obóz jest zamknięty, ale wiadomo, że mamy nowe przyjęcia, ludzie wracają z „gry” (nielegalne przekraczanie granic). Dlatego wszystkie zewnętrzne baraki przerobiliśmy na izolatki. Odgrodziliśmy je płotem, żeby ci w kwarantannie mogli jednak wyjść na świeże powietrze, a nie mieli kontaktu z resztą. Trochę mało komfortowo, bo są na widoku całego obozu, no ale robimy, co możemy. W tym momencie mamy kilkanaście osób na kwarantannie, nikogo z potwierdzeniem zakażenia. Ponieważ obóz jest zamknięty Natasza, razem z włoską organizacją Ipsia zorganizowała zakupy dla mieszkańców. Dzięki temu oprócz posiłków zapewnionych przez ośrodek uchodźcy mogą spełnić swoje inne potrzeby i zachcianki. Co kilka dni wolontariusze zbierają listy zakupów, pieniądze i przynoszą produkty. Uchodźcy zaangażowali się też w szycie maseczek. Szyją je głównie dla siebie. - Było mi strasznie głupio, że my, kadra, chodzimy w maseczkach, podczas gdy dla mieszkańców nie ma. Ale udało się to rozwiązać - tłumaczy Natasza. Mimo obostrzeń i zakazów widzi dobre strony sytuacji. - Nie mamy żadnych wizyt, audytów ani kontroli i wreszcie mamy naprawdę czas, żeby pobyć wszyscy razem jako społeczność. Myślę, że to budujące doświadczenie. Natasza prowadzi obóz dla uchodźców w Boriczi Foto: Agnieszka Zielonka / Kolejka po ciepły posiłek. Obóz Usziwak, Bośnia i Hercegowina Foto: Agnieszka Zielonka / Vučjak, czyli Jungle Camp Boriczi to jednak wyspa na morzu przepełnionych namiotów, świerzbu, braku jedzenia. Miejsc w istniejących ośrodkach recepcyjnych brakuje, więc władze bośniackie postanowiły stworzyć nowy obóz dla prawie dwóch tysięcy uchodźców. Na lokalizację wybrano małą miejscowość Lipa, w kantonie Una-Sana, oddaloną od granicy chorwackiej o 25 kilometrów. Organizacją obozu zajmują się przedstawiciele władzy lokalnej. Dla każdego, kto śledzi sytuację uchodźców na Bałkanach, ten scenariusz brzmi znajomo. W czerwcu zeszłego roku Šuhret Fazlić, burmistrz Bichacia, stworzył obóz, do którego przetransportował uchodźców z centrum miasteczka, by nie psuli jego wizerunku. Powstał Vučjak. Daleko od centrum miasta, na starym wysypisku śmieci rozbito 80 wojskowych namiotów. Ci, którzy tam trafili, nie mogli liczyć na ciepły posiłek, toaletę czy nawet łóżko. Sytuacja była dramatyczna. Vučjak został zlikwidowany dopiero w grudniu, po pierwszym ataku zimy, kiedy zdjęcia wyziębionych ludzi w klapkach, palących śmieci w rozpadających się namiotach obiegły świat. Fazlić już wtedy mówił, że nikt nie ma planu na lokację uchodźców i jeżeli będzie trzeba, to wiosną, kiedy ruch się zwiększy, znowu zbuduje Vučjak. Widmo epidemii tylko przyspieszyło jego działania. Opuszczona cementownia, Bośnia i Hercegowina Foto: Agnieszka Zielonka / Przygotowanie posiłku, opuszczona cementownia, Bośnia i Hercegowina Foto: Agnieszka Zielonka / Simon Campbell z Border Violence Monitoring Network, organizacji raportującej o nadużyciach władzy na Bałkanach alarmuje, że mimo deklaracji burmistrza o podłączeniu oświetlenia i węzła sanitarnego na miejscu nowa lokalizacja do złudzenia przypomina niechlubny obóz. Szczere pole, oddalone o dziesiątki kilometrów od punktów usługowych, sklepów, a na nim białe, wojskowe namioty. Według burmistrza lada dzień do obozu mieli przyjechać pierwsi mieszkańcy. Plany pokrzyżowała pogoda – płócienne namioty nie wytrzymały ataku zimy – zawaliły się pod ciężarem śniegu. Otwarcie obozu przesunięto. Simon: - Po obozach już chodzi plotka, że tworzą nowy Jungle Camp (tak uchodźcy nazywali Vucjak - przyp.), wszyscy są przerażeni. Na razie pomysł jest taki, żeby umieścić tam ok. 2-3 tysięcy osób, które znajdują się poza obozami. Docelowo mówi się też o tym, że tam zostaną przeniesieni wszyscy uchodźcy, a pozostałe obozy zostaną zamknięte. Ale to wydaje mi się mało realne. Tak czy siak uważam, że zamknięcie tysięcy ludzi na małej przestrzeni, bez żadnego budynku do samoizolacji, bez dostępu do usług i sklepów będzie dla wszystkich dużo gorsze niż przystosowanie większej liczby mniejszych ośrodków do przyjęcia tych ludzi. Obóz Usziwak, Bośnia i Hercegowina Foto: Agnieszka Zielonka / Wnętrze obozu Usziwak, Bośnia i Hercegowina Foto: Agnieszka Zielonka / Oficjalnych informacji jest niewiele Nie wiadomo, kiedy obóz zostanie otwarty, kto zapewni opiekę medyczną. International Organization of Migration (IOM), które z ramienia Unii Europejskiej zarządza większością obozów w Bośni i Hercegowinie, nie będzie najprawdopodobniej zaangażowane w nowy obóz. Organizacja Border Violence Monitoring Network: - To rozgrywki polityczne. IOM od pół roku podkreśla, że ta lokalizacja jest nie do przyjęcia. Z drugiej strony obozy przez nich prowadzone mają niewiele lepsze warunki. W obliczu wirusa IOM zamyka wszystkie swoje obozy, zmuszając ludzi do siedzenia całymi dniami w przepełnionych obozach, bez zapewnienia miejsc do samoizolacji czy nawet posiłków i ciepłej wody. UNHCR, Caritas, Lekarze bez Granic i kilkadziesiąt innych organizacji pomocowych od miesiąca apelują do Unii Europejskiej o konieczności ewakuacji obozów w sytuacji pandemii. Aktywiści związani z Transbalkan Solidairty Group wysłali do przedstawicieli Unii Europejskiej list wzywający do solidarności „Nikt nie jest bezpieczny, dopóki wszyscy nie jesteśmy chronieni”. Raid w Grecji ratuje nie tylko społeczność, ale też siebie: - Staram się cały czas śmiać. Tak zapominam o tragediach, których byłem i jestem świadkiem. Ale czasem zdarza mi się zapłakać. Nie, nie... płaczę codziennie. My tu czekamy tylko na śmierć. Chcielibyśmy umrzeć w spokojnym miejscu, tylko tyle. Staram się zaakceptować swój los. Czasem tylko zastanawiam się, dlaczego jesteśmy tu trzymani w gorszych warunkach niż zwierzęta. Ludzie walczą o jedzenie, o wodę. To jest piekło na ziemi. Czekam na pomoc. Nie wiem skąd, ale jestem pełen nadziei, że nadejdzie. A w międzyczasie staramy się wyciągać pomocną dłoń do każdego, który jej potrzebuje. Pozostałości obozu Vucjak, Bośnia i Hercegowina Foto: Agnieszka Zielonka / Polska nie weźmie udziału w relokacji Mimo wysiłków Lekarzy bez Granic, oddziałów Corona Awarness Team i innych organizacji na początku kwietnia wirus dotarł do obozów w Grecji. Obecnie dwa są całkowicie zamknięte, dwutygodniową kwarantanną objęto ponad cztery tysiące osób. Grecki rząd obawia się, że jeżeli doszło do dalszych zakażeń, to sytuacja będzie niemożliwa do opanowania. By zmniejszyć przeludnienie, 600 osób z wysp zostało przeniesionych do ośrodka w Serres, w północnej Grecji. Burmistrz sąsiedniego miasteczka Leonidas Spyrou apeluje: „Do miejsca bez ogrzewania, ciepłej wody przywieziono uchodźców, w tym 50 dzieci – od miesięcznych niemowląt do czternastolatków. Temperatury w nocy spadają poniżej zera. Poszedłem tam wczoraj i zacząłem płakać. To nieludzkie miejsce. I nikt nie bierze za to odpowiedzialności”. Aegan Boat Report alarmuje, że podczas gdy cały świat zajął się walką z COVID-19, tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni rząd grecki nielegalnie wysyłał 169 uchodźców w łodziach ratunkowych z powrotem w kierunku Turcji. Komisja Europejska obiecała, że 1600 dzieci bez opieki z greckich obozów zostanie relokowanych do dziewięciu krajów Unii. Polska nie weźmie udziału w tej akcji. Zobacz także: 7 metrów pod ziemia - LECZENIE UCHODŹCÓW Dwukrotnie pełnił służbę w Bośni-Hercegowienie w ramach misji IFOR (1996-1997) oraz SFOR (1999-2000). Zapukają do drzwi Polaków. Jeśli ich nie wpuścisz, słono zapłacisz

14 października 2020, 15:08 Oglądasz Bośnia i Hercegowina - PolskaBośnia i Hercegowina - PolskaBośnia i Hercegowina - więcej wideo »Jerzy Brzęczek po meczu z Bośnią i Hercegwiną Video: tvn24 Jerzy Brzęczek po meczu z Bośnią i Hercegwiną - To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Nie uważam jednak, że najlepszy. Musimy pamiętać, że przeciwnik od 15 minuty miał jednego zawodnika mniej i to miało wpływ – powiedział po wygranym 3:0 (2:0) meczu piłkarskiej Ligi Narodów z Bośnią i Hercegowiną selekcjoner reprezentacji Jerzy więcej wideo »Jerzy Brzęczek przed meczem z Bośnią Video: tvn24 Jerzy Brzęczek przed meczem z Bośnią- Jest zdecydowana poprawa, jeżeli chodzi o Roberta Lewandowskiego. Powinien być do dyspozycji - przekazał trener piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek na konferencji prasowej przed środowym meczem we Wrocławiu z Bośnią i Hercegowiną w Lidze więcej wideo »Reprezentacja Polski już we Wrocławiu Video: tvn24 Reprezentacja Polski już we WrocławiuWe wtorek piłkarska reprezentacja Polski pojawiła się we Wrocławiu, gdzie w środę rozegra mecz Ligi Narodów z Bosnią i więcej wideo »Jakub Moder po meczu z Włochami Video: tvn24 Jakub Moder po meczu z | Jakub Moder, pomocnik Lecha Poznań największym wygranym dwóch październikowych meczów reprezentacji Polski?zobacz więcej wideo »Brzęczek po meczu z Włochami Video: tvn24 Brzęczek po meczu z | Selekcjoner Jerzy Brzęczek był zadowolony z postawy polskich piłkarzy w zremisowanym 0:0 w Gdańsku meczu Ligi Narodów z Włochami. - Pozostał niedosyt, ale duże słowa uznania dla naszej drużyny za determinację, taktyczną mądrość i dobre ustawianie - ocenił więcej wideo »Trening reprezentacji Polski w Gdyni Video: tvn24 Trening reprezentacji Polski w | Trening reprezentacji Polski w Gdyni przed meczem z Włochami w Lidze więcej wideo »Robert Lewandowski: stękniłem się za kadrą Video: tvn24 Robert Lewandowski: stękniłem się za | Polacy w trzeciej i czwartej kolejce grupy A1 Ligi Narodów zagrają z Włochami w niedzielę w Gdańsku oraz z Bośnią i Hercegowiną w środę we więcej wideo »"Koronawirus? Musimy przestrzegać zasad" Video: tvn24 "Koronawirus? Musimy przestrzegać zasad" | Polacy w trzeciej i czwartej kolejce grupy A1 Ligi Narodów zagrają z Włochami w niedzielę w Gdańsku oraz z Bośnią i Hercegowiną w środę we więcej wideo »Lewandowski o swoim stanie zdrowia Video: tvn24 Lewandowski o swoim stanie zdrowia | Polacy w trzeciej i czwartej kolejce grupy A1 Ligi Narodów zagrają z Włochami w niedzielę w Gdańsku oraz z Bośnią i Hercegowiną w środę we więcej wideo »Lewandowski ćwiczył w czwartek z kolegami Video: tvn24 Lewandowski ćwiczył w czwartek z | Czwartkowy trening reprezentacji Polski odbywał się z kapitanem Robertem Lewandowskim. zobacz więcej wideo »Jerzy Brzęczek po spotkaniu z Finlandią Video: tvn24 Jerzy Brzęczek po spotkaniu z Finlandią I Selekcjoner Jerzy Brzęczek zadowolony i z wyniku, i z gry reprezentacji w meczu z Finlandią. zobacz więcej wideo »Kamil Grosicki po meczu z Finlandią Video: tvn24 Kamil Grosicki po meczu z | Kamil Grosicki, autor hat-tricka ocenia mecz z Finlandią. Polacy wygrali w Gdańsku 5:1. zobacz więcej wideo »Brzęczek o zakażonym Rybusie i meczu z Finlandią Video: tvn24 Brzęczek o zakażonym Rybusie i meczu z | Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji wypowiedział się we wtorek na konferencji prasowej przed meczem z Finlandią. zobacz więcej wideo »Trening reprezentacji Finlandii przed meczem z Polską Video: tvn24 Trening reprezentacji Finlandii przed meczem z PolskąW kadrze reprezentacji Finlandii, która w środę zagra towarzysko w Gdańsku z Polską, możemy spodziewać się nowych twarzy. Trener rywali Biało-Czerwonych, podobnie jak Jerzy Brzęczek, chce wypróbować kilku mniej doświadczonych piłkarzy. - Przed nami trudny mecz, ale spodziewam się wyrównanej rywalizacji - powiedział Markku więcej wideo »Rzecznik PZPN o zakażonym koronawirusem Rybusu Video: tvn24 Rzecznik PZPN o zakażonym koronawirusem | Bez zakażonego koronawirusem Macieja Rybusa odbędzie się środowy mecz towarzyski reprezentacji Polski z Finlandią. - Był zaskoczony wynikiem. Na nic się nie uskarżał i był normalnie brany pod uwagę do dzisiejszego treningu - mówił w TVN24 rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski. zobacz więcej wideo »Ostatni trening reprezentacji Polski przed meczem z Finlandią Video: tvn24 Ostatni trening reprezentacji Polski przed meczem z | Kadrowicze po południu trenowali przed meczem z Finlandią na stadionie w Gdańsku. zobacz więcej wideo »Trening reprezentacji Polski w SopocieTrening reprezentacji Polski w SopocieTrening reprezentacji Polski w Sopociezobacz więcej wideo »Radosław Gilewicz o stanie zdrowia Piotra Zielińskiego i...Radosław Gilewicz o stanie zdrowia Piotra Zielińskiego i... Asystent selekcjonera reprezentacji Polski Radosław Gilewicz odpowiadał na pytania dotyczące stanu zdrowia Piotra Zielińskiego i Jerzego Brzęczka. Biało-Czerwoni w najbliższych dniach zagrają towarzysko z Finlandią, a później czekają ich mecze w ramach Ligi Narodów z Włochami oraz Bośnią i Hercegowiną. zobacz więcej wideo »Radosław Gilewicz o tym, kiedy do drużyny dołączy Wojciech...Radosław Gilewicz o tym, kiedy do drużyny dołączy Wojciech... Asystent selekcjonera reprezentacji Polski Radosław Gilewicz powiedział, kiedy do przebawającej na zgrupowaniu drużyny dołączy bramkarz Wojciech Szczęsny. Biało-Czerwoni w najbliższych dniach zagrają towarzysko z Finlandią, a później czekają ich mecze w ramach Ligi Narodów z Włochami oraz Bośnią i Hercegowiną. zobacz więcej wideo »Jakub Kwiatkowski o powrocie kibiców na trybuny Jakub Kwiatkowski o powrocie kibiców na trybuny Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski ma nadzieję, że kibice pojawią się na najbliższych meczach reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w najbliższych dniach zagrają towarzysko z Finlandią, a później czekają ich mecze w ramach Ligi Narodów z Włochami oraz Bośnią i Hercegowiną. zobacz więcej wideo »Robert Lewandowski przyjechał na zgrupowanie reprezentacji Video: tvn24 Robert Lewandowski przyjechał na zgrupowanie I Robert Lewandowski przyjechał do Sopotu na zgrupowanie reprezentacji przed październikowymi więcej wideo »Mecz Polska-Bośnia będzie rewanżem za spotkanie we wrześniu Foto: | Video: PAP Polska reprezentacja rozegra kolejny mecz Ligi Narodów. Rywalem naszych piłkarzy będzie Bośnia i Hercegowina, z którą w pierwszym spotkaniu wygrali na wyjeździe 2:1 . Starcie 4. kolejki rozgrywek odbędzie się we Wrocławiu. Wynik i relacja na żywo z meczu Polska - Bośnia i Hercegowina w POLSKA - BOŚNIA I HERCEGOWINA. RELACJA NA ŻYWO W Polski. Kiedy gra nasza reprezentacja? Zobacz terminarz Ligi NarodówPolacy w drugim meczu z rzędu w Lidze Narodów wystąpią w roli gospodarzy. W poprzednich spotkaniach przegrali na wyjeździe z Holandią 0:1 i pokonali Bośnią i Hercegowinę na jej terenie 2: niedzielę Polska zremisowała 0:0 z Włochami w - Bośnia i Hercegowina. O której mecz?Mecz Polski może mieć spore znaczenie dla sytuacji w grupie. Ewentualne zwycięstwo może dać Biało-Czerwonym prowadzenie w tabeli, ale pod warunkiem, że tego dnia Włosi zremisują z nasza wygrana może sprawić, że szanse na wygranie grupy przez Bośniaków spadną do minimum. W tej chwili Polacy zajmują trzecie miejsce w tabeli Ligi Narodów z punktem straty do prowadzących Włochów. Nasi rywale mają ich tylko dwa i zamykają tabelę..Mecz Polska - Bośnia i Hercegowina (godzina odbędzie się we Wrocławiu, gdzie nasi zawodnicy przebywają od wtorku. Tego dnia przeprowadzili oficjalny trening poprzedzający środowy mecz Ligi Lewandowski zagra z Bośnią? Skład Polaków na meczW meczu z Włochami- liderem grupy - Polacy pokazali się z dobrej strony. Trener Jerzy Brzęczek był zadowolony z postawy swojej słowa wyróżnienia w naszej ekipie zasłużył zwłaszcza Jakub Lecha robi furorę podczas obecnego zgrupowania i raczej nie zabraknie go w konfrontacji z Bośnią i Hercegowiną. Dobre noty zebrali też inni młodzi reprezentanci. Jerzy Brzęczek zapowiedział, że dokona kilku roszad. Skład Polski na mecz z Bośnią tradycyjnie poznamy godzinę przed Robert Lewandowski zagra z Bośnią? Kibice zadają sobie to pytanie od kilku dni, martwiąc się o zdrowie naszego najlepszego zawodnika. Kontuzja Lewandowskiego, jakiej doznał w meczu z Włochami, wydaje się być niegroźna. We wtorek piłkarz trenował. Decyzja czy Lewandowski zagra z Bośnia ma zapaść w dniu Jest zdecydowana poprawa, jeżeli chodzi o Roberta Lewandowskiego. Powinien być do dyspozycji- przekazał we wtorek składu może wrócić pauzujący wcześniej za kartki Jan Bednarek, choć Sebastian Walukiewicz przeciwko Włochom spisał się bez zarzutu. Jaki jest przewidywany skład Polski na mecz z Bośnią? pokusił się owytypowanie i Hercegowina przed meczem z PolskąBośnia i Hercegowina przystąpi do spotkania z Polską po niedzielnym bezbramkowym remisie z Holandią w Zenicy w Lidze środowym meczu z Polską z zespołem pożegna się trener BiH Duszan Bajević. Stanie się tak, bo nie udało mu się zrealizować głównego celu, jakim był awans do mistrzostw Europy. Wśród następców wymieniany jest Mladen grup najwyższej dywizji wystąpią w turnieju finałowym (Final Four) w październiku 2021 r. Polska stara się o rolę jego gospodarza. Najgorsze zespoły spadną natomiast do dywizji ze spotkania w meczówPunktyZwycięstwaRemisyPorażkiBilans i Hercegowina620243:11Terminarz meczów Polaków w Lidze Narodów (wszystkie o godz. 20:45):4 września Amsterdam: Holandia - Polska 1:07 września Zenica: Bośnia i Hercegowina - Polska 1:211 października Gdańsk: Polska - Włochy 0:014 października Wrocław: Polska - Bośnia i Hercegowina15 listopada Rzym: Włochy - Polska18 listopada Chorzów: Polska - Holandia Autor: dasz, TG / Źródło: Zobacz równieżŚwiątek w dobrym stylu wróciła na kortEskorta myśliwców i tysiące kibiców. Duńczycy powitali swojego bohatera Jonas Vingegaard po triumfie w 109. edycji wyścigu Tour de France powrócił do ojczyzny. Sebastian Haller już po operacji guza Nowo pozyskany napastnik Borussii Dortmund będzie wyłączony z gry przez co najmniej dwa miesiące. Neymar stanie przed sądem. Prokuratura chce więzienia Proces dotyczyć będzie domniemanych nieprawidłowości przy jego transferze. Grupa Niewiadomej z wyjątkowym wsparciem od kierowcy Formuły 1 Valtteri Bottas pomaga Tiffany Cromwell. Na antenie Eurosportu trwa transmisja z czwartego etapu Tour de France Kobiet. "Będzie trudno dogonić Zmarzlika" Hans Nielsen przed Speedway of Nations. Znakomita oglądalność Tour de France w Eurosporcie Zakończona w niedzielę Wielka Pętla była wyjątkowa. Zmagania śledziło średnio 20 procent więcej fanów kolarstwa niż rok temu. Brązowe Polki na mistrzostwach świata Pierwszy start i od razu medal kajakarek górskich. Świątek wchodzi do gry. Polska środa na turnieju w Warszawie Wtorek pod znakiem deszczu, środa pod znakiem długo oczekiwanego hitu. Szczęsny "kazał" Lewandowskiemu nie strzelać Piłkarze reprezentacji Polski byli w doskonałych humorach po remisie Barcelony z Juventusem. Lewandowski "znów cierpiał" Hiszpańskie media oceniły drugi występ Polaka w barwach Barcelony. "To będą najciekawsze zawody w historii" Robert Lambert w rozmowie z przed Speedway of Nations 2022. SoN 2022. Kiedy zawody i gdzie transmisje? Tegoroczna impreza odbędzie się w duńskim Vojens w dniach 27-30 lipca. Kiedy półfinały oraz wielki finał? Gdzie oglądać transmisje? Cztery dni ścigania, piętnaście reprezentacji Cykl Speedway of Nations po raz piąty wyłoni najlepszą żużlową reprezentację świata. Transmisje w Eurosporcie Extra w Playerze. Kłopot z finałem Tour de France. Wszystkiemu winne igrzyska Prawdopodobnie zerwie z tradycją i zakończy się nie w Paryżu, a Nicei. Speedway of Nations na żywo w Eurosporcie Extra w Playerze Od 27 do 30 lipca użytkowników Eurosportu Extra w Playerze czekają cztery dni z żużlem na najwyższym poziomie.

Spowiedź ambasadora Spasowskiego jest fascynującą opowieścią o historii i polityce, miłości i zdradzie, tragedii narodu i rodziny. Autor nie tylko opisuje historię własnego życia, ale na jej tle obnaża mechanizmy komunistycznej władzy, pokazuje wstydliwe oblicza polskiej służby dyplomatycznej i jej brak profesjonalizmu, ujawnia

EmpikPlace (Marketplace) Książka Polaków dzieje bajeczne autorstwa Łysiak Waldemar, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie 39,18 zł. Przeczytaj recenzję Polaków dzieje bajeczne. Zamów dostawę do dowolnego salonu i zapłać przy odbiorze!

Druga cześć trylogii o losach Polaków w Bośni, opowiada o czasach pomiędzy I a II wojną światową. Autor przytacza dzieje wiele rodzin, co pozwala zobaczyć, jak bardzo historia ma wpływ na nasze losy i całe życie. Niestety, druga część jest bardziej chaotyczna od pierwszej, po jakimś czasie mylą się nazwiska i osoby.

W Bośni i Hercegowinie trwają wybory, które bałkaniści w rozmowie z redakcją Al-Jazeery zgodnie określają mianem „najważniejszych od momentu zakończenia wojny". Wyborcy z Republiki

Od 1. poł. I wieku przybywali tutaj weterani – legioniści, obdarowywani ziemią przez kolejnych cesarzy. Dlatego obszar ten był bogaty i szybko poddał się romanizacji. To właśnie tu, w obecnej općinie (gminie) Ljubuški w zachodniej Bośni i Hercegowinie, naukowcy z Instytutu Archeologii UW rozpoczęli swoje badania. Narodowe Święto Niepodległości. 11.11.2020. Konkurs na dyrektora PISM. 102 lata temu, 11 listopada 1918 r., Polska odzyskała niepodległość. Tego dnia uwolniony z twierdzy magdeburskiej Józef Piłsudski przejął z rąk Rady Regencyjnej władzę wojskową, po trzech dniach władzę cywilną, by wreszcie „jako Wódz Naczelny Armii - W 2023 roku na terytorium Unii Europejskiej przedostało się już około miliona nielegalnych imigrantów - stwierdził chorwacki minister spraw wewnętrznych Davor Bożinović, przedstawiając parlamentowi raport swojego resortu. Prawicowa opozycja parlamentarna wezwała rząd Chorwacji do wysłania na granice kraju wojsk, by chronić je przed napływem imigrantów. .
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/986
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/647
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/854
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/643
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/426
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/236
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/88
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/674
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/306
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/669
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/149
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/592
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/766
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/454
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/287
  • dzieje polaków w bośni