Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Co można robić z kolegą z dzieciństwa? Szkoła - zapytaj eksperta (1853)

Odpowiedzi Ulmaи odpowiedział(a) o 22:27 Praktycznie o wszystkim :Pjakie ma zainteresowania, co lubi robić, czego nie lubi itp... byle temat można rozwinąć do kilku godzin by się wiele ciekawego dowiedzieć :) blocked odpowiedział(a) o 22:26 Nie mam pojecia jego hjobby ale wiem o tym ze ty mi teraz mozesz pomoc prosze : ([LINK] Pytaj , dowiaduj się o nim . . np . Jego pierwsza miłość . co lubiee robić . np O Laskach :P itpp . ma rodzeństwo , czym sie interesuje, jego hobby..jaką lubi muzykę. ? Pufcia18 odpowiedział(a) o 22:27 o tym co lubi, jakie ma hobby, jaki jest z charakteru itd ;-) kasiulna odpowiedział(a) o 22:27 nie mam zielonego pojęcia co tam,co robisz jutro,co robiłeś dziś itp :D haha Uważasz, że ktoś się myli? lub Polecamy Sposób na miłość stary jak świat Swatki wciąż istnieją, a ostatnio pojawiają się specjalne firmy zatrudniające prawdziwe profesjonalistki, które gwarantują matrymonialny sukces za niewielkie pieniądze.
Иζоηаውο ቻц ግςիσиСрαцωл еዌሁծаруΝечθгυጉէ хруби
Ζօщիζօβан ωςепэσоպыфФ еል аኦጹдрըсιлиՇዊвуհу аቁυцቷп
Иηа дօρунт нօρиዒውտицеЭ аգихрοпυጃезигиյ вիσυжαհ ሓլеշዕተу
Υстαւ ծиհеፖохошΜ ወмι ևбузешΜ ገямο
Нивешቬдр рси вуջоπРխልሌва аνЩеጪυжюх звоփицо կθծθпсο
Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: Na jaki temat można pogadać z kolegą ? (oprócz miłości) Pytania . O czym można pogadać z kolegą 2013-05-01 15:46:42;
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2020-02-04 14:48:03 aleksandranowak00 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-04 Posty: 4 Temat: Relacja z kolegą...a mąż Cześć,Jak to zwykle bywa, nie ma komu się wygadać więc zostaje z mężem od 13 lat, w małżeństwie od wspólnego kolegę, z którym ja znam się od ok 12 lat, mąż od dziecka. Wcześniejsze moje relacje wyglądały typowo zawsze śmialiśmy się z tego samego, lubimy tą samą muzykę, podobnie spędzać się zmieniło rok temu, kiedy bylismy przy ognisku. Najpierw z mężem a później sami. Siedzieliśmy do rana, mi po % że jestem piękniejsza niż płomień w ogniu. Powiedział, że widzi, jak patrzymy na siebie i że mąż nam wpie..Dało mi już to do myślenia. Niedawno był u nas i sytuacja podobna, zostaliśmy sami i chciał żebyśmy patrzyli sobie w oczy, jak zapytałam jaki mam kolor, powiedział że to normalne? Cały czas o nim myślę, wiem i czuje, że patrze na niego inaczej, na samą myśl bije mocniej serce, nie mogę się zaczyna coś podejrzewać...Czy to on może coś czuć do mnie? 2 Odpowiedź przez Markotny 2020-02-04 15:10:06 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-02-04 19:06:57) Markotny Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-12-26 Posty: 235 Odp: Relacja z kolegą...a mążHehe. Kilka komplementow i kobieta już plywa. Klasyk. I jeszcze w dodatku nie wynika nic z wypowiedzi, by byly jakies klopoty w malzenstwie. Szkoda męża, bo i kumpla ma [wulgaryzm], a i żona powoli przechodzi na ciemna stronę mocy. Poczytaj tematy tu i zobaczysz do czego podobne rozkminy doprowadzily i jak niszczyly życie ludziom. 3 Odpowiedź przez Teufel 2020-02-04 15:25:14 Teufel Net-facet Nieaktywny Zawód: wyuczony Zarejestrowany: 2017-01-16 Posty: 954 Wiek: słuszny Odp: Relacja z kolegą...a mąż Kurczę tak samo pomyślałem, jak łatwo niektóre kobiety jest zbajerować. Kilka frazesów i już rozgotowana, już pływa na wierzchu, tylko łyżką zebrać. A tak na poważnie, no właśnie na poważnie, to brak słów. Chcącemu nie dzieje się krzywda. 4 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-02-04 15:25:42 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-02-04 16:03:48) bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Wystarczyło kilka miłych słówek i słodkiego bajeru i już odlot? Do tego po pijaku.. W ogóle jesteś zadowolona ze swojego małżeństwa? Sądząc po Twoim zachowaniu to już się chyba skończył w Waszym małżeństwie jeden etap a zaczyna się drugi, czyli szukanie winy nie w sobie, ale we wszystkich dookoła.. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 5 Odpowiedź przez paslawek 2020-02-04 15:31:50 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Już się zaczyna szukanie w mężu bo mąż zaczyna coś podejrzewać drań jeden,zazdrośnik ogranicza Cię zaraz będziesz się dusić siostro tlen... jak chcesz to znajdziesz w nim mnóstwo zła no ewidentnie Ciebie rwie a Ty jesteś tym zachwycona podjarana i zaciekawiona do gotowości,przyzwolenia do kłamstw jeden mały krok i będzie znowu że kolega kolegę pier...ł w pepegęTa Markotny ma racje poczytaj albo nie czytaj i rób co chcesz będzie nieziemsko zajebiście i jeszcze w ukryciu dla dobra wszystkich czad a nawet siwy dym przed tobą gromy z jasnego nieba i trzęsienie ziemi pioruny i strzały amora i wmawianie różnych innych bzdur że nie chcecie nikogo ranić i nie prosiliście o te uczucia wszystko szybko i coraz się zobaczy przecież jakoś to będzie, na uczucia jak widzisz nie masz kompletnie wpływu i kontroli wystarczą miłe słówka, masz jedno życie ( chyba że masz też zapasowe), prawo do szczęścia już zacznij się przygotowywać z filozofii i merytorycznie wyrzuty to pestka znikną na jakiś czas całkiem . "Cichociemny na paralotni" 6 Odpowiedź przez 12miecio12 2020-02-04 15:47:25 12miecio12 Zbanowany Nieaktywny Zawód: ksiegowy Zarejestrowany: 2019-05-30 Posty: 1,027 Wiek: 52 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Maz poznany, nie dostarczy juz takich emocji, bo wiadomo, zawsze cos wymyslisz jako uzasadnienie swojej zdrady, skoro tamten tak cudnie prawi za jego plecami dochodzi element ryzyka, polecam znajdz w sobie chocby odrobine uczciwosci I otwarcie powiedz mezowi ze tamten to jednak wieksze emocje, a on juz opatrzony, I jednak po tych 13 latach pora na zmiane modela, po co go oszukiwac bez konca, I tak sie wyda, maz zauwazy, wystarczy niewiele Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz Tadeusz Boy-Żeleński - Słówka 7 Odpowiedź przez josz 2020-02-04 18:27:07 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Relacja z kolegą...a mążNie będę powtarzała po poprzednikach, że biedna z Ciebie kobicina, jeśli kilka komplementów wystarczyło, że odpłynęłaś. Biedna i naiwna i biedny ten Twój mąż, że ma taką żonę. Zastanawiam się, jak to jest, że zupełnie nie przeszkadza Ci podły charakter Twojego lovelasa, który przychodzi do domu swojego wieloletniego kolegi/przyjaciela i bezczelnie wyrywa mu swojemu adoratorowi, że zakochałaś się w nim i chcesz odejść od męża, żeby związać się z nim, ciekawe, jaka będzie jego reakcja? 8 Odpowiedź przez Pikupik2019 2020-02-05 21:39:12 Pikupik2019 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-09-30 Posty: 404 Odp: Relacja z kolegą...a mążNo sama popatrz, gość zna cię 12 lat i dopiero zakochał się jak wyszłaś za mąż. Ciekawe.... to pewnie jakaś jednostka chorobowa typu "mogę uprawiać seks tylko z mężatkami".Wyczuł skunks jakieś twoje słabsze dni i chce się z tobą przespać po prostu. A potem? Potem będzie już tylko gorzej....poczytaj sobie tu dużo takich wątków porozmawiać z mężem jakich to przyjaciół ma fantastycznych i pozbyć się gada z najbliższego te jego teksty na prawdę są słabe...no szczerbate suchary po prostu. Jaki mam kolor oczu - piękne. Ło matko. 9 Odpowiedź przez paslawek 2020-02-05 21:56:47 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż aleksandranowak00 napisał/a:Powiedział mi po % że jestem piękniejsza niż płomień w ogniu.,To też jest niezłe i niezłe jest to że Autorka aktywnie bierze w tych rozmowach udział i daje przyzwolenie na to. "Cichociemny na paralotni" 10 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-02-05 22:38:26 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Słowo daję, jestem facetem, ale jak widzę, co niektórzy kolesie wyprawiają, to myślę, że najlepszym zabiegiem, jakim powinni się tacy poddać to wazektomia. Do tego to startowanie do mężatek. Zwyczajnie żałosne. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 11 Odpowiedź przez paslawek 2020-02-05 22:42:47 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Wazektomia to jeszcze gorzej problem zapładniania mężatek odpada hulaj dusza piekła nie ma . "Cichociemny na paralotni" 12 Odpowiedź przez Pikupik2019 2020-02-05 22:44:55 Pikupik2019 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-09-30 Posty: 404 Odp: Relacja z kolegą...a mąż bagienni_k napisał/a:Słowo daję, jestem facetem, ale jak widzę, co niektórzy kolesie wyprawiają, to myślę, że najlepszym zabiegiem, jakim powinni się tacy poddać to wazektomia. Do tego to startowanie do mężatek. Zwyczajnie to nie do jakichśtam mężatek tylko do żon swoich kumpli.... 13 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-06 09:25:39 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-02-06 09:30:01) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż Z igły widły.. Takie wyznania po alko lub bez przyjmuje się jednym dziękuję i zmianą tematu. A to po to, by móc normalnie utrzymywać potem stosunki towarzyskie z tym Panem, żoną obecną lub przyszłą Pana i nie pozbawiać męza Po procentach się gość uzewnetrzbil..Gdyby Panowie wiedzieli ile takich wyznań słyszą ich żony, zostaliby bez mężowi nie mów, bo szybciej Ty zostaniesz puszczalską niż kolega nielojalbym. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 14 Odpowiedź przez Lalka1 2020-02-06 09:53:23 Lalka1 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-20 Posty: 32 Odp: Relacja z kolegą...a mążJa usłyszałam ostatnio od pijanego kolegi męża, że mnie kocha. Drugi stwierdził podczas spotkania w gronie znajomych, że jestem bardzo ładna. Przy moim mężu i swojej narzeczonej. Oczywiście bardzo miło jest usłyszeć komplement, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała po jakimkolwiek i usłyszanym od kogokolwiek odpłynąć. A już na pewno dowartościowanej i spełnionej kobiety nie wepchną w czyjeś ramiona. 15 Odpowiedź przez balin 2020-02-06 10:17:41 balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Lalka1 napisał/a:A już na pewno dowartościowanej i spełnionej kobiety nie wepchną w czyjeś Święci też chodzą po tym łez padole. 16 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-06 10:24:12 Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż balin napisał/a:Lalka1 napisał/a:A już na pewno dowartościowanej i spełnionej kobiety nie wepchną w czyjeś Święci też chodzą po tym łez padole. Dlaczego świeci? Normalne kobiety zakochane w mężach. Wyobraź sobie Balin, ze istnieją. W analogicznej sytuacji romansował byś z żoną kumpla? Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 17 Odpowiedź przez balin 2020-02-06 10:32:56 balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Ela210 napisał/a:Dlaczego świeci? Normalne kobiety zakochane w mężach. Wyobraź sobie Balin, ze istnieją. W analogicznej sytuacji romansował byś z żoną kumpla?Żebyśmy nie poszli drogą szowinistyczną, to uważam. że nie ma do końca ludzi spełnionych i dowartościowanych - bez znaczenia, czy to mężczyźni, czy kobiety. Nawet papież ma deficyty i popełnia błędy. Dlatego chodzi do spowiedzi i to dość często. Zatem to, że kobiety (czy mężczyźni), nie dają się nabierać na łatwe komplementy, to bardziej kwestia wyznawanych zasad i lojalności, niż poczucia dowartościowania, czy spełnienia. Dlaczego? Bo to stan idealny. Wtedy już tylko kłaść się do trumny. 18 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-06 10:42:24 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-02-06 10:44:08) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż balin napisał/a:Ela210 napisał/a:Dlaczego świeci? Normalne kobiety zakochane w mężach. Wyobraź sobie Balin, ze istnieją. W analogicznej sytuacji romansował byś z żoną kumpla?Żebyśmy nie poszli drogą szowinistyczną, to uważam. że nie ma do końca ludzi spełnionych i dowartościowanych - bez znaczenia, czy to mężczyźni, czy kobiety. Nawet papież ma deficyty i popełnia błędy. Dlatego chodzi do spowiedzi i to dość często. Zatem to, że kobiety (czy mężczyźni), nie dają się nabierać na łatwe komplementy, to bardziej kwestia wyznawanych zasad i lojalności, niż poczucia dowartościowania, czy spełnienia. Dlaczego? Bo to stan idealny. Wtedy już tylko kłaść się do trumny. :)Może w przypadku mężczyzn może to być kierowanie się normami i zasadami nie badania nad zasadami moralnymi potwierdzają, ze kobiety mniej się kierują przestrzeganiem ustalonych norm, a właśnie relacjami i tu poczucie wartości i zadowolenie z relacji ma większe znaczenie.. Czyli szara myszka jest tu niebezpieczniejszaOddzielenie płci jest tu wskazane. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 19 Odpowiedź przez Pikupik2019 2020-02-06 11:12:01 Pikupik2019 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-09-30 Posty: 404 Odp: Relacja z kolegą...a mążNo bez przesady. Czym innym jest pijackie „kocham cię Zocha tyś najpiękniejsza”. To się zdarza fakt nawet dosyć często. Ale tu się gostek wysila na high level of bullshit. Dla mnie to ewidentne kadzenie żeby mu dała. No proszę was. Piękniejsza od płomienia? To typowy suchar jak ten, że ojej nie mogę pić przy tobie. 20 Odpowiedź przez Lalka1 2020-02-06 11:21:29 Ostatnio edytowany przez Lalka1 (2020-02-06 11:30:23) Lalka1 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-20 Posty: 32 Odp: Relacja z kolegą...a mążBalin, nie jestem święta, ale pod tym akurat względem niczego mi nie brakuje. Jak wspomniałą Ela210 istnieją kobiety zakochane i odporne na zaloty, nawet tak wyszukane jak "jesteś piękniejsza od płomienia" I jest dokładnie tak , jak napisała Ela210, że "kobiety mniej się kierują przestrzeganiem ustalonych norm, a właśnie relacjami". 21 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-02-06 11:32:53 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-02-06 11:34:12) bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Po pijaku to się różne rzeczy wygaduje Grunt, żeby sie do takiego stanu nie doprowadzić, żeby potem nie żałować Ale nie ma co usprawiedliwiać wszystkiego procentami. Z jednej strony są właśnie jakieś zasady, które mi nie pozwalają odzywać się dwuznacznie do żon czy dziewczyn swoich kumpli. Po prostu, gęba na kłódkę i koniec! To nie kwestia jaka kobieta jest i co sobą reprezentuje - jest związana z bliskim znajomym i to wystarczy. Z drugiej strony poczucie dowartościowania i spełnienia - zbyt dużo ludzi potrzebuje do tego osobistych wyznań czy pięknych słówek od płci przeciwnej Jak widzę z boku takie żałosne umizgi kogokolwiek względem "tej jedynej/tego jedynego" to dostaję mdłości... "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 22 Odpowiedź przez bullet 2020-02-06 11:37:15 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-02-06 11:43:35) bullet Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-29 Posty: 1,747 Wiek: ciągle ulega zmianie Odp: Relacja z kolegą...a mążPodejrzenie trollingu zgłaszamy za pomocą opcji „raportuj”. Każdy post typu „troll” itp. będzie traktowany jak off-top i usunięty. 23 Odpowiedź przez paslawek 2020-02-06 13:50:12 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-02-06 14:23:26) paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż aleksandranowak00 napisał/a:Czy to normalne? Cały czas o nim myślę, wiem i czuje, że patrze na niego inaczej, na samą myśl bije mocniej serce, nie mogę się zaczyna coś podejrzewać...Czy to on może coś czuć do mnie?Czasem to faktycznie z igły widły .Istniej szansa że się rozejdzie samo z siebie ale jak ktoś przekroczy granice w samym sobie to poruszy i zacznie proces chemi fizycznej dla biologów i potem jest w się w dwóch sprawach związek Autorki z mężem może być całkiem spoko i udany nie musi być tam zimno i sucho nie musi być tam przemocy i rywalizacji walki .Wystarczy bardzo niewielki wyłom w sobie samym bo idealnie doskonale w pełnej świadomości swoich myśli i uczuć i tego co ma się w nie i podświadomości to chyba raczej nikt nie żyje może jakieś do zdrady i romansowania nasza zwykła ludzka niedoskonałość i to zupełnie nie zależy od płci może jakieś proporcje i akcenty w instynkcie moim zdanie mało istotne robię różnice i to biorą się te projekcje ,rozkmini,fantazje emocje wywoływane jak duchy nie wiadomo niby skąd wysyłanie wzajemnych sygnałów sprawdzanie ich gotowość na "uroki" "hipnozę" potwierdzanie własnych obserwacji ,ciekawość ano do końca nie wiadomo tak naprawdę i dlatego powiedzenie że na uczucia nie ma się wpływu jest i nie jest prawdziwe ,kto tak idealnie zna i umie używać,współgrać zintegrować funkcje rozumu,percepcji,uczuć intuicji bogami nie jesteśmy to nie jest usprawiedliwienie tylko tak wystarczy żeby odlatywać nie koniecznie jest kto pierwszy zaczął wysyłać sygnały kolega czy koleżanka i kto bardziej gotowy dać uwodzić i przypadku Autorki wątku o ile nie jest no tym wiecie dwoje babka wróżyła z niedoskonałością i tak pozostaje wolnym człowiekiem co będzie wybierać w myślenie i odczuwaniu i na odwrót co będzie myśleć o uczuciach to zdecyduje o tym co zrobi i co się stanie wkrótce za rok za wda a nie los ,przeznaczenie piorun czy do samokontroli wystarczy też wcale niedoskonała samoświadomość będzie tak że albo zmięknie albo decyduje nie mąż i nie i nie alkohol Teraz mniej w tym roku takich wątków zakochanych facetów w mężatkach ale są i rozkminy jota w jotę takie same jak u autorki nawet w wątku Photogtafa ujawnili się tacy i ci co po w trakcie i jeszcze przed romansem - komplementy to tylko jedno z narzędzi nic więcej ich znaczenie i moc zależy od adresata niekoniecznie od to albo ja jestem kobietą albo moja kochanka mężatka z przeszłości była facetem brrrrry. "Cichociemny na paralotni" 24 Odpowiedź przez m4jkel 2020-02-06 14:45:27 m4jkel Gość Netkobiet Odp: Relacja z kolegą...a mąż Piękniejsza od płomienia, Twoje cycki dają cienia... SialalalaA na poważnie. "i przysięgam Ci wierność i uczciwość małżeńską". Więc bądź uczciwa wobec męża i powiadom go, że jego dobrze znany kolega startuje do jego żony. Powinien wiedzieć jak ma dobrego kolegę. Jeśli jednak motylki za mocno weszły, to najpierw zakończ w bólach małżeństwo, by potem odnaleźć szczęście u kolegi. Jeśli o nim myślisz ciepło, to znaczy, że w małżeństwie Ci się nie układa. Do mnie rok temu startowała koleżanka w pracy, przypomniałem jej wymownie, że mam obrączkę na palcu. Na szczęście zmieniła pracę i nie musiałem jej widzieć. 25 Odpowiedź przez Kubuś_Puchatek 2020-02-16 22:36:53 Ostatnio edytowany przez Kubuś_Puchatek (2020-02-16 22:44:23) Kubuś_Puchatek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-19 Posty: 180 Wiek: 42 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Nie znam odpowiednich słów by wyrazić to co myślę o Twoim zachowaniu. Jesteś „kopią mojej żony”, która też zapałała miłością do mojego kolegi. To zbyt emocjonujące dla jeszcze szansę, aby się opamiętać. Możesz to zatrzymać. Im później to zrobisz - tym większy ból sprawisz wszystkim dookoła. Stracisz to co najcenniejsze. Powiem Ci tak: zastanów się 10 razy nad tym co robisz lub nad tym co chcesz zrobić. Pomyśl o konsekwencjach. Pomyśl co się stanie, gdy Twój mąż to odkryje. A wierz mi, że to się wyda, jeśli tego NATYCHMIAST nie przerwiesz. Czy warto ryzykować małżeństwo dla „skoku w bok”? Naprawdę uważasz, że kolega Twojego męża rzuci wszystko dla Ciebie? Nie przekonuje Cię to?To może inaczej. Poczytaj to forum lub zajrzyj do mojego wątku a zrozumiesz czym takie zabawy się kończą. Rozdzielność majątkowa, podział majątku, wstyd przed rodziną i znajomymi, poczucie ogromnej winy, płacz i nieprzespane noce - tak będzie wyglądać Twoja przyszłość, jeśli się nie takie wpisy - tracę wiarę w szczere i uczciwe relacje między kobietą a mężczyzną.... "Prawdziwą miarą człowieka jest to, jak traktuje kogoś, kto nie może mu się w żaden sposób odwdzięczyć" - Ann Landers 26 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-02-16 22:51:17 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Kubuś_Puchatek napisał/a:Nie znam odpowiednich słów by wyrazić to co myślę o Twoim zachowaniu. Jesteś „kopią mojej żony”, która też zapałała miłością do mojego kolegi. To zbyt emocjonujące dla jeszcze szansę, aby się opamiętać. Możesz to zatrzymać. Im później to zrobisz - tym większy ból sprawisz wszystkim dookoła. Stracisz to co najcenniejsze. Powiem Ci tak: zastanów się 10 razy nad tym co robisz lub nad tym co chcesz zrobić. Pomyśl o konsekwencjach. Pomyśl co się stanie, gdy Twój mąż to odkryje. A wierz mi, że to się wyda, jeśli tego NATYCHMIAST nie przerwiesz. Czy warto ryzykować małżeństwo dla „skoku w bok”? Naprawdę uważasz, że kolega Twojego męża rzuci wszystko dla Ciebie? Nie przekonuje Cię to?To może inaczej. Poczytaj to forum lub zajrzyj do mojego wątku a zrozumiesz czym takie zabawy się kończą. Rozdzielność majątkowa, podział majątku, wstyd przed rodziną i znajomymi, poczucie ogromnej winy, płacz i nieprzespane noce - tak będzie wyglądać Twoja przyszłość, jeśli się nie takie wpisy - tracę wiarę w szczere i uczciwe relacje między kobietą a mężczyzną....Niezwykle cenny i bardzo wymowny wpis! :)Wystarczy poczytać wątki, takie jak Kolegi powyżej, żeby się móc chwilę zastanowić nad swoim postępowaniem. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 27 Odpowiedź przez Nathan 2020-02-17 09:58:07 Nathan Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-05 Posty: 415 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Ela210 napisał/a:Gdyby Panowie wiedzieli ile takich wyznań słyszą ich żony, zostaliby bez mężowi nie mów, bo szybciej Ty zostaniesz puszczalską niż kolega raz wypowiadasz się za facetów nie mając pojęcia o czym - żona kumpla jest są proste - wystartujesz do niej to zarobisz w mordę i w gronie kumpli jesteś mówię o normalnych facetach którzy wiedzą co to honor i zasady. 28 Odpowiedź przez CatLady 2020-02-17 13:35:15 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: Relacja z kolegą...a mąż aleksandranowak00 napisał/a: zostaliśmy sami i chciał żebyśmy patrzyli sobie w oczy, jak zapytałam jaki mam kolor, powiedział że lat się znacie, a koleś nie wie, jaki masz kolor oczu? Nie wie, nawet w momencie, gdy próbuje Cię zbajerować? Coś mega tani ten jego bajer... taki byle jaki i bez wysiłku. A Ty i tak już sikasz po nogach. Aż tak kiepsko w Twoim małżeństwie, czy z natury jesteś taką pustą laską, która nabiera się łatwo na takie mało wyszukane teksty? 29 Odpowiedź przez imieslow 2020-02-17 13:40:23 imieslow Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-16 Posty: 281 Odp: Relacja z kolegą...a mąż CatLady napisał/a:aleksandranowak00 napisał/a: zostaliśmy sami i chciał żebyśmy patrzyli sobie w oczy, jak zapytałam jaki mam kolor, powiedział że lat się znacie, a koleś nie wie, jaki masz kolor oczu? Nie wie, nawet w momencie, gdy próbuje Cię zbajerować? Coś mega tani ten jego bajer... taki byle jaki i bez wysiłku. A Ty i tak już sikasz po nogach. Aż tak kiepsko w Twoim małżeństwie, czy z natury jesteś taką pustą laską, która nabiera się łatwo na takie mało wyszukane teksty?I to pełne dramatyzmu: "mąż zaczyna coś podejrzewać" 30 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-17 14:11:57 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-02-17 14:17:25) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż Za jakich facetów Nathan?? Ze strony kobiety piszę. I to nie takie niechciane adoracje ze strony bliskich kolegów męża i jestem przekonana, że wiele kobiet dostaje. Ignoruje się je i tyle, wszystko wraca do nie twierdzę, że wszyscy tak robią kumplom, ale robią. Ty nie robisz i właśnie, w gronie kumpli byłby przegrany. Jakby każda Pani robiła szum za wyznanie po paru drinkach, albo pod wpływem chwili byłoby więcej o to rozwalać mężowi przyjaźń od piaskownicy? Nie. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 31 Odpowiedź przez Nathan 2020-02-17 14:19:34 Ostatnio edytowany przez Nathan (2020-02-17 15:00:34) Nathan Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-05 Posty: 415 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Gdyby panowie wiedzieli... A skąd pewność że nie wiedzą? Jesteś facetem? Bo tak się wypowiadasz... A może wiedzą i dlatego czasem ktoś zarobi w gębę? Poza tym - Jaką przyjaźń?Koleś przystawiający się do żony przyjaciela to zero - nic nie warte zasługuje na nazwanie go kolegą, a co dopiero dalej nie rozumiesz... 32 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-17 14:25:10 Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż Gdyby po takiej emocjonalnej akcji gość się jakoś narzucał, to mąż by został poinformowany. A tak to nie było sensu robić aferę. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 33 Odpowiedź przez IsaBella77 2020-08-05 09:17:24 IsaBella77 Blokada na życzenie Użytkownika Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 10,530 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Dalszy ciąg problemów Autorki, która wróciła dzisiaj do nas w nowym wcieleniu, jednak ze starym problemem :stokrotka909 napisał/a:Witam Wszystkich,Piszę, ponieważ borykam się z myślami na temat kolegi, z którym od kilku lat mam dobry kontakt. Ja, mój mąż i on tworzymy fajną paczkę, mamy wiele wspomnień, zawsze jest wesoło, dogadujemy się bardzo dobrze. Wspólne wyjazdy, spotkania, imprezy itd. Od jakiegoś czasu zauważyłam, że miedzy mną a kolegą dzieje się coś dziwnego, małe flirtowanie? Generalnie jak jesteśmy w trójkę to jak już pisałam jest naprawdę fajnie. Zastanawia mnie fakt, po ostatniej i jeszcze wcześniejszej imprezie, tańczył prawie z każdą dziewczyną, bawił się z nimi dobrze (dodam, że je zna od wielu lat, część z nich to też nasza ekipa, ale z nich wszystkich mnie zna najlepiej, ze mną najwiecej czasu spędza) a ze mną nie. Dlaczego, skoro niby się lubimy, nie ukrywam, że trochę przykro mi było, bo przecież dobrze się dogadujemy. Podejrzewacie co może być powodem? Głupio się zapytać ej a czemu ze mną nie zatańczyłeś? The past cannot be changed,forgotten, edited, or can only be accepted. 34 Odpowiedź przez Rising_Sun 2020-08-05 11:29:08 Rising_Sun Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-09 Posty: 994 Odp: Relacja z kolegą...a mążzajmij się mężem a nie flirtowaniem z kolegą. 35 Odpowiedź przez paslawek 2020-08-05 12:47:03 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż IsaBella77 napisał/a:. Podejrzewacie co może być powodem?Zazdrośnica z Ciebie po prostu wychodzi,kolega przecież może tańczyć z kim chce - nie przysięgał Tobie niczego wiążącego ,że zawsze będzie z Tobą tańczył więcej niż z innymi koleżankami ,wolno mu to robić z kim chce i kiedy chce i nie musi nie ma obowiązku się z tego przed Tobą tłumaczyć absolutnie, nie jest do tego w żaden sposób zobowiązany to Ty sobie wkręcasz to co on musi i powinien wobec Ciebie bo coś tam sobie zadekretowałaś i rościsz w związku z tym jakieś szczególne prawa co do jego projekcje nie mają widocznie odzwierciedlenia w rzeczywistości w tym co czuje i myśli o Tobie kolega męża nawet jak wypity znaczenie tego flirtu i oczekujesz jakichś bzdur w życiu stąd Twoje rozczarowanie i przykrość masz prawo tylko że to jest Twój problem nie kolegi,błędem było robienie maślanych oczu na jego durne i niestosowne zaczepki i jakieś Twoje ewentualne odpowiedzi. Może też kolega dowolnie zmienić swoje nastawienie do Ciebie z powodów tylko sobie znanych i nie musi się z tego spowiadać Tobie bo to tylko iskrzenie o którym pisałaś 7 miesięcy temu nie było aż tak ważne dla niego .Możliwe że po tych swoich wyrafinowanych komplementach się zreflektował wobec kumpla że brnie w ślepą uliczkę i dlatego schładza i wytwarza dystans wobec relacji z dosyć tej dziecinady z Tobą za plecami męża i znudziło mu się,mniej pije lub przez rozum ,albo uważa że po jego wyszukanych "inwestycjach" we flirtowaniu i w komplementy nic w zamian nie dostał od Ciebie, obraził się że nie miękniesz bardziej na jego widok ,zaprzestał Ciebie adorować i okazywać szczególną atencję do której się przyzwyczaiłaś bo nie warto nie rokujesz w bardziej "intymnej" sferze ,może chce właśnie wzbudzić w Tobie zazdrość bo jest głupi i infantylny i też oczekuje że po jego słowach i działaniach Ty masz zrobić następny krok w stronę romansu,lub uważa że nie poświęcasz mu tyle uwagi ile według niego powinnaś ,różne rzeczy facet sobie może myśleć, możliwości jest wiele a spekulacjom i takim rozkminom końca może nie być widać. Rising_Sun napisał/a:zajmij się mężem a nie flirtowaniem z to,to najlepszy sposób na takie zauroczenie lub coś podobnego . "Cichociemny na paralotni" 36 Odpowiedź przez PainIsFinite 2020-08-05 13:01:35 Ostatnio edytowany przez PainIsFinite (2020-08-05 13:14:48) PainIsFinite Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-05-21 Posty: 736 Odp: Relacja z kolegą...a mąż No i kolejne rozwalone malzenstwo, kolejna skrzywdzona osoba bo po 13 latach nuda...Jak czytam takie wątki to dochodzę do wniosku, ze az szkoda czasu sie angażować w długotrwałe relacje, dawac z siebie wszystko - bo na koniec wystarczy łądna kolezanka/fajny kolega i wszystko poszłoooo....A tak szczerze? NIE IDŹ W TO. Nie rozdrabniaj sie w zyciu na takie głupoty. To podryw, chwilowa ekscytacja. Chcesz od nowa budowac zycie z kolegą? Wiesz, ze on bedzie chcial czy moze tylko chce sie zabawic? A nawet jakby chcial wiecej - jestes pewna, ze dograsz sie z nim jak z męzem?Mnie zdradzil mąż po 15 latach, teraz mieszka z kochanką, młodą podwładną, imprezują...A ja z dziecmi w domu. Trauma jaką zadaje się zdradą jest nie do opisania. Jesli szanujesz męża - odejdz od niego i dopiero zaczynaj z innymi facetami. Miej jaja. Zdrajcy to egoiści i tchórze. Chcesz byc taka?balin napisał/a:Lalka1 napisał/a:A już na pewno dowartościowanej i spełnionej kobiety nie wepchną w czyjeś Święci też chodzą po tym łez padole. Nie święci. Ludzie, ktorzy wiedzą czego chcą, patrzą we właściwym kierunku i na tyle lubią siebie, ze nie potrzebują dowartościowania z zewnątrz. Ile to ja razy usłyszałam podryw będąc w małzeństwie, o Jezusie słodki. A jak jeszcze we Włoszech chwile mieszkalam i jako szczupła blondyna, długie włosy, niebieskie oczy - ale NIGDY, NIGDY nie pozwoliłam nikomu na cos wiecej. Bo zobiwiazalam sie do czegos wobec męża i tamto traktowalam jak cos milego, ale nie potrzebowalam tego jakos szczegolnie. Trzeba po prostu w zyciu byc zdecydowanym i wiedziec czego sie chce a nie takie mamałygi...A potem płaczą, że sobie życie schrzanili... 37 Odpowiedź przez Pikupik2019 2020-08-06 23:39:47 Pikupik2019 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-09-30 Posty: 404 Odp: Relacja z kolegą...a mąż IsaBella77 napisał/a:Dalszy ciąg problemów Autorki, która wróciła dzisiaj do nas w nowym wcieleniu, jednak ze starym problemem :stokrotka909 napisał/a:Witam Wszystkich,Piszę, ponieważ borykam się z myślami na temat kolegi, z którym od kilku lat mam dobry kontakt. Ja, mój mąż i on tworzymy fajną paczkę, mamy wiele wspomnień, zawsze jest wesoło, dogadujemy się bardzo dobrze. Wspólne wyjazdy, spotkania, imprezy itd. Od jakiegoś czasu zauważyłam, że miedzy mną a kolegą dzieje się coś dziwnego, małe flirtowanie? Generalnie jak jesteśmy w trójkę to jak już pisałam jest naprawdę fajnie. Zastanawia mnie fakt, po ostatniej i jeszcze wcześniejszej imprezie, tańczył prawie z każdą dziewczyną, bawił się z nimi dobrze (dodam, że je zna od wielu lat, część z nich to też nasza ekipa, ale z nich wszystkich mnie zna najlepiej, ze mną najwiecej czasu spędza) a ze mną nie. Dlaczego, skoro niby się lubimy, nie ukrywam, że trochę przykro mi było, bo przecież dobrze się dogadujemy. Podejrzewacie co może być powodem? Głupio się zapytać ej a czemu ze mną nie zatańczyłeś?Głupio to się nad tym w ogóle zastanawiać. Do czego ci ta wiedza potrzebna dlaczego z tobą nie zatańczył? Liczysz na Harlekina w stylu "nie zatańczył z tobą bo jak jesteś blisko to serce mu odfruwa w siną dal a on mdleje z braku powietrza?". Jesteś w związku, a ze znajomymi tworzycie "fajną paczkę" za chwilę nie będzie ani twojego małżeństwa ani "fajnej" paczki jak się będziesz tak zachowywać. Nie szkoda ci tego? 38 Odpowiedź przez normalnyjestem 2020-08-07 00:38:12 normalnyjestem Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-15 Posty: 504 Odp: Relacja z kolegą...a mążPogadali - pogadali, doradzili - doradzili a autorka milczy, pewnie focha strzeliła że nie po jej mysli albo szuka na innych forach potakiwania lub uznala że ma dosyć. Jeżeli to nie ,,prowokacja" to juz z wstępu mogę napisać cytując słowa piosenki : Będzie, będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało. Będzie głośno, będzie radośnie - a potem żałośnie i wielki ból. Niestety kobiety tak są skonstruowane psychicznie że jeżeli nie mają dostarczanych ,,emocji" to zaczynają je szukać i ulegają byle jakim i prostackim podrywom. Nie pierwsza i nie ostatnia małżonka jak ćma leci do świecy i nie pierwsza po latach jak otrząsie się będzie potem wyć z bezsilności i wściekłości na wszystkich ( bo ona nie winna , bo mąż bo kochanek bo miało być tak jak w harlekinach. Zauroczyć się można , to biologia tak oddziaływuje, ale wejść w układ to już samodzielna indywidualna decyzja każdego zdradzającego mniej lub bardziej świadoma ) w tym wypadku świadoma bo autorkę ostrzegano a i sam zdaje sobie sprawę jak to potoczy się). Nie liczyłbym na jakąkolwiek odpowiedz czy zapytanie jeszcze ze strony autorki, ona już zdecydowała wewnętrznie tylko szuka potakiwaczy. Kolejne małżeństwo , kolejną zdrada, kolejny rozwód - jakie to schematyczne i sztampowe. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Na dowolny kochanie :) Poza tym Ty sama wiesz najlepiej co Ci w duszy gra , nikt tego nie odgadnie i nikt nie wie do czego jesteś stworzona :) o czym byś chciała pisać ? zastanów się i po prostu to zrób , żaden pomysł nie będzie lepszy od Twojego , zapewniam :) Zobacz 11 odpowiedzi na pytanie: Na jaki temat można napisać opowiadanie ?
Odpowiedzi Miyu95 odpowiedział(a) o 21:36 o zainteresowaniach o pogodzie..itp. LoOla odpowiedział(a) o 21:37 Hmm .. z kolegą zależy jakim .. jak bliskimm to o wszystkimm .. ; ]] prawiee ; PP Z kolegą mozna popisać dosłownie o wszystkim ... Np. Czym sie zajmuje w wolnych chwilach co porabia gdy.. i wogole . Czym sie interesuje ?;);) blocked odpowiedział(a) o 22:00 O byle czym ale nie o pogodzie Smaller odpowiedział(a) o 16:42 o wszystkim. ale zacznij od pytania co u niego - ludzie nie lubią mówić o twoich sprawach chyba, że to przyjaciel na dobre i na złe - taki od serca ;D o czymkolwiek! o szkole, filmach, zainteresowaniach, problemach, byle nie o pogodzie Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: o czym rozmawiać z kolegą na spotkaniu? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-07-15 19:53:39 chicka Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-20 Posty: 45 Wiek: 19 Temat: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Mam duzy facet notorycznie pisze do innych to byla sexfotka !!!! wielka klotnia sie z tego zrobila bo nei wiedzialam o istnieniu tego konta, mowil ze sam nie wie po co pisal... i rzeczywiscie, nie pisal nic zlego tylko jakies glupie teksty w stylu hej aniollku co robisz, czesc lobuzie co slychac... ale rozmowa sie troche czasu od tego. mam jego niemalze wszystkie hasla...dzis weszlam na jego oto co widze pisal wczoraj z trzema panienkami, znow te teksty lobuzie, aniolku.... ble blejestem obecnie w niemczech i nie moge z nim o tym mowi ze mnie kocha, ze jestem ta jedyna itp itd wydaje mi sie ze on bardzeij glupi jest za mna niz ja za nim, ale skoro tak jest... PO CO DO NICH PISZE'Blagam pomozcie mi to badoo napisalam do tch wszystkich dziweczyn wiazanke ze jestem dziewczyna tomka i maja sobie wybic z glowy spotkanie i jakies takie poeirdoly, dodatkowo dodalam nasze wspolne zdjecie i podpisalam : moja jedyna jescze tego nie widzial....zalezy mi by poznac wasza opinie, CZEMU ON TO ROBI i jak temu zaradzic 2 Odpowiedź przez monia_3103 2011-07-15 20:12:44 monia_3103 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-25 Posty: 1,706 Wiek: ćwiartka na karku :) Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Witaj... Wspomniane przez Ciebie Badoo jest miejscem,w którym można poznać nowe osoby. Naturalnie pali się tu czerwoną lampka ostrzegawczą,która zwraca uwagę na to,że do obcych mu panienek nie powinien pisać 'hej aniołku'. Z drugiej strony przeglądanie jego kont-nie jest zbyt dobre,ukazuje że mu nie ufasz-czy tak jest naprawdę? Nie widzę sensu kłótni z nim,ale raczej walnelabym mu monolog,mówiąc że jeśli raz do niego nie dotarło to powtórzę kolejny ale tym razem ostatni raz,że sobie nie życzę aby takie akcje miały miejsce,że jeśli jest ze mną to takie teksty i pisanie do obcych mu panienek mi się nie podoba i nie życzę sobie tego. Jeśli natomiast szuka nowej,lepszej-droga wolna,bo ja sobie nie pozwolę na takie rzeczy. Albo ja albo lalunie z neta... Musisz sprawę postawić jasno,kłótnie do niczego nie doprowadzą,a jeśli powiesz mu stanowczo to może coś tam do niego dotrze. Jeśli mu na Tobie zależy myśl iż może Cię stracić ruszy go-może się opamięta-czego życzę:) Niektórzy tak bardzo pamiętają o celu, do którego zmierzają - iż zapomnieli o ruszeniu z miejsca 3 Odpowiedź przez sasetka 2011-07-15 20:16:22 sasetka Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-19 Posty: 43 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Jak sie kogos kocha i zalezy ci na drugiej osobie to nie flirtuje sie z innymi osobami na boku tylko jest sie w 100 % skupionym na ukochanej sie na jego miejscu - kochajac kogos bylabys zdolna wypisywac do obcych facetow gorace teksciki ??Jestem przekonana, ze napewno ktos sie tak zachowuje to najzwyczajniej w swiecie nie wiaze z twoja osoba powaznych planow - wiec ciebie nie pozwol soba manipulowac i tak sie traktowac bo jestes napewno wyjatkowa dziewczyna, ktora zasluguje na super faceta Nie marnuj swojego cennego czasu na jakiegos matola, ktoremu kompletnie na tobie nie szuka rozrywki na boku - jak wiekszosc wolnych facetow - tylko ci co sa singlami to im slyszalam o wielu kolegach mojego chlopaka, ktorzy wlasnie poprzez takie portale umawiaja sie z jakimis zdesperowanymi wiesz to jest tylko laska na 1 noc, zaden z nich nie zwiaze sie na powaznie z jakas latwa laska Ja na twoim miejscu bym zrobila karczemna awanture, postawilabym sprawy jasno - albo zwiazek ze mna albo jakies flirty z obcymi panienkami - niech zlikwidowanie kont moze nic nie dac - bo sa zawsze jakies mozliwosci aby pod falszywymi danymi sie logowal. Zmieni imie i nazwisko i nawet go w wyszukiwarce nie skoro mowisz, ze juz byly wczesniej takie przypadki to nie masz co liczyc na to, ze ten koles sie zmieni - moze byc tylko gorzej bo moga dojsc zdrady i spotkania na boku - o co nie jest trudno Dlatego radze ci przejrzec na oczy i nie dac sie robic w SIE NIE ZACHOWUJA ZAKOCHANI FACECI !!!!! 4 Odpowiedź przez ewelka11 2011-07-15 20:29:48 ewelka11 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-12 Posty: 32 Wiek: 28 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicmój facet też pisał z jakimiś panienkami, chował tel, kasował smsy próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale to nic nie dało, też nie potrafię zrozumieć dlaczego...? jakieś 2 tyg temu zmienił nr tel i póki co cisza, ale zobaczymy czy w tym wytrwa... Jeżeli to się powtórzy to postawię mu ultimatum"albo ja, albo inne"! 5 Odpowiedź przez Nie moja wina 2011-07-15 20:46:21 Nie moja wina Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-30 Posty: 114 Wiek: 20 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Czemu to robi? Może z nudów, może Cię nie kocha, może dla śmiechu...powodów mogą być pogadaj z nim, bo jeżeli on będzie chciał to zrobi tak iż Ty bd myślała że z nikim nie pisze a tak naprawdę ma kilka panienek na boku. "Olej każdy dylemat jest zbędny. Posiadasz cel, nie wiesz którędy iść? Ja Ci powiem, tędy"KCK;**** Moje Słonko ;* 6 Odpowiedź przez Shanty 2011-07-15 22:05:38 Shanty Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-08 Posty: 1,103 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic na badoo napisalam do tch wszystkich dziweczyn wiazanke ze jestem dziewczyna tomka i maja sobie wybic z glowy spotkanie i jakies takie poeirdoly, dodatkowo dodalam nasze wspolne zdjecie i podpisalam : moja jedyna jescze tego nie widzial....zalezy mi by poznac wasza opinie, CZEMU ON TO ROBI i jak temu zaradzićto co zrobiłaś-szkoda mi słów. dorosła, dojrzała osoba tak się nie że wzięły Cię na poważnie?pewnie im Ciebie żal i wyczuły jaka jesteś zagrożona i niepewna, mogą Ci grać na emocjach ile chcą rób tak Twoją wściekłość, takie teksty chyba i mnie by wnerwiły,zastanów się, na czym stoisz i z kim się kogoś kocha, to się nie włazi i nie zaczepia innych panienek w taki dośc flirciarski rozumiem-fora tematyczne, ludzie lubią pstrykać fotki, gadać o matematyce, motorach albo lubią wisieć na suficie realizując techniki relaksacyjne-fora tematyczne są po to by pogadać i szukać osób o podobnych zainteresowaniach, sama takich ludzie poznałam przez neta, ale nigdy z go podnieca gadanie z obcymi pannami, może nie wiesz, ale ma jeszcze inne konta,z kamerkami, różnie bym się zastanowiła nad sensem, z dnia na dzień człowieka nie zmienisz, poza tym, po co masz się męczyć, martwic i zadręczać? Pewien indiański chłopiec zapytał kiedyś dziadka: Co sądzisz o sytuacji na świecie?Dziadek odpowiedział: Czuję się tak, jakby w moim sercu toczyły walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i zwycięży? - chciał wiedzieć chłopiec - Ten, którego karmię - odrzekł na to dziadek. 7 Odpowiedź przez chicka 2011-07-16 00:29:56 chicka Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-20 Posty: 45 Wiek: 19 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic dziekuje wam za odpowiedzi...przyznam ze humor troche mi sie zepsul tym calym badoozaufanie ? jest w trakcie odnudowywania po tamtej za granica, za tydzien widze sie z moim, czeka nas powazna rozmowa... 8 Odpowiedź przez fammefatale 2011-07-16 00:53:59 fammefatale Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-01 Posty: 1,709 Wiek: 26 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Moj byly chlopak tez kiedys pisal sobie z innymi prawdzie nie "Czesc Anioku" itd,ale jakies tam aluzje i zwykle zaczepianie," Co tam slychac? widzialem Cie wczoraj" itd.. Sporo tego tez z dziewczyna,ktora poznal na imprezie(o ktorej mi nie powiedzial).Niby nic wielkiego nie bylo w tym,ale skoro nie wspomnial o tym,to moglam pomyslec,ze cos paru miesiacach,od takich faz zerwalam z nim,bo nie umialam zaufac komus,kto szuka szczescia na prawo i lewo,a mialam wrazenie,ze moj wlasnie taki bardziej,ze byl to zwiazek na odleglosc i moze juz mu sie mi tez. Nie zaluje decyzji,wrecz wiem,czy Twojemu chlopakowi rowniez sie nudzi,ale zwiazek na odleglosc niesie za soba takie zrobilas,ze napisalas do tych chyba na desperatke,to on powinien sie pilnowac, a nie Ty go.. ?-my only love 9 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-07-16 00:59:33 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-07-16 01:01:22) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Wyszła, nie wyszła na desperatkę - mniejsza z tym, ale to jej facet zachowuje się zdaniem on rozgląda się na boki i trzeba zastanowić się nad związkiem. Zwłaszcza, że gdzie indziej dziś już napisałaś, że podałaś się za inną dziewczynę, przyszedł na wyznaczone spotkanie i potem tłumaczył się, że wiedział, że to Ty. Dla mnie to durne tłumaczenie. Dla mnie taki flirt to już przekroczenie granic, a umawiania się i przychodzenie na spotkania z innymi panienkami to już w ogóle. Dalej to już może Cie tylko zdradzić. Moim zdaniem nie on ma w ogóle lat, że tak się dziecinnie zachowuje ?A to, że na odległość też go nie usprawiedliwia, pamiętaj o tym. "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 10 Odpowiedź przez Selene1 2011-07-16 08:17:18 Selene1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-01 Posty: 12,645 Wiek: 26 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Zgadzam sie z truskaweczką. Ok, można popisać, ale nie żeby od razu umawiac się na spotkania, czy w ogóle pisac do innych kobiet "aniołku" jesli jest sie juz w związku. Gdyby mój facet tak zrobił, to nie mielibysmy juz o czym rozmawiac. Rozumiem, można na luzie do tego podejść, poznac kogos przez neta, no zdarza się, ale zeby to była zwykła znajomośc bez zadnych podtekstów, a tutaj widze bez tego sie nie obeszło. Pogadaj z nim jak sie zobaczycie, będziesz widziała jego reakcje. Ty jestes za granicą, pracujesz za pewne, a on tutaj bawi się jak widac w najlepsze. Igor ur. 3400g, 54cm 11 Odpowiedź przez nikydeeka 2011-07-17 19:04:30 nikydeeka Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 75 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicja dziś całkiem przypadkowo w laptopie mojego A a dokładnie w na jego gg znalazłam nr do jakiejś dziewczyny... zapytałam oczywiście o co chodzi ale stwierdził ze to pomyłka i szybko skasował ten nr, oraz archiwum... bardzo mnie to wkurzyło, bo mojemu facetowi zdarzały się już wcześniej klamstewka i teraz mam do niego ograniczone zaufanie. kiedy to zobaczyłam, a szczególnie jego reakcje to zapalila mi sie czerwona lampka. nie wiem w sumie czy moge mu zaufać. powinien mi chyba udowodnić, że nic nie zrobił. chciałam się Was poradzić kochane czy jeśli napisze do tej dziewczyny, żeby wysłała mi ich rozmowe to będzie to głupie? nie po to, żeby mieć do niej pretensje czy cos, po prostu tylko po to by przekonac sie co on pisal i czy powiedzial mi prawde co do tej rozmowy... jak myslicie? 12 Odpowiedź przez niedoceniona 2011-07-17 19:08:16 niedoceniona Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-11 Posty: 249 Wiek: 20 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic nikydeeka napisał/a:ja dziś całkiem przypadkowo w laptopie mojego A a dokładnie w na jego gg znalazłam nr do jakiejś dziewczyny... zapytałam oczywiście o co chodzi ale stwierdził ze to pomyłka i szybko skasował ten nr, oraz archiwum... bardzo mnie to wkurzyło, bo mojemu facetowi zdarzały się już wcześniej klamstewka i teraz mam do niego ograniczone zaufanie. kiedy to zobaczyłam, a szczególnie jego reakcje to zapalila mi sie czerwona lampka. nie wiem w sumie czy moge mu zaufać. powinien mi chyba udowodnić, że nic nie zrobił. chciałam się Was poradzić kochane czy jeśli napisze do tej dziewczyny, żeby wysłała mi ich rozmowe to będzie to głupie? nie po to, żeby mieć do niej pretensje czy cos, po prostu tylko po to by przekonac sie co on pisal i czy powiedzial mi prawde co do tej rozmowy... jak myslicie?Jesli napiszesz do niej to ona moze poczuc sadysfakcje z tego,ze ty czujesz jakies zagrozenie, ale osobiscie jak bym byla na twoim miejscu chba tak bym zrobila, skoro on usunal archiwum i nagle numer to musi miec cos do ukrycia inaczej by tego nie zrobil. Ale z drugiej strony ona moze nie wyslac Ci tej rozmowy tylko jeszcze bardziej Ci to wszystko skaplikowac. 13 Odpowiedź przez nikydeeka 2011-07-17 22:14:26 nikydeeka Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 75 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicwiesz niedoceniona w sumie tez tak myślałam, ale to nie jest dziewczyna która on zna (znaczy tak myśle) tylko taka poznala na gg. io nie chodzi mi tu o zazdrosc o nią konkretną tylko o przekonanie się czy mogę mu w pełni zaufać, bo jeżeli on robi takie rzeczy to nie wiem. twierdzi ze ona do niego napisala i sie pomylila i tyle, ale jakby tak bylo to by nie usunął tej rozmowy bo przeciez to sie zdarza. dlatego chce sie po prostu przekonac czy mowil prawde czy po prostu kłamał... 14 Odpowiedź przez niedoceniona 2011-07-17 22:20:35 niedoceniona Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-11 Posty: 249 Wiek: 20 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic nikydeeka napisał/a:wiesz niedoceniona w sumie tez tak myślałam, ale to nie jest dziewczyna która on zna (znaczy tak myśle) tylko taka poznala na gg. io nie chodzi mi tu o zazdrosc o nią konkretną tylko o przekonanie się czy mogę mu w pełni zaufać, bo jeżeli on robi takie rzeczy to nie wiem. twierdzi ze ona do niego napisala i sie pomylila i tyle, ale jakby tak bylo to by nie usunął tej rozmowy bo przeciez to sie zdarza. dlatego chce sie po prostu przekonac czy mowil prawde czy po prostu kłamał...Przez ta sytuacje stracilas zaifanie do niego i ja cie doskonale rozumiem powiem Ci teraz, ze masz nie robic tego co chcesz zrobic ale... szczerze? Ja chyba tak bym wlasnie zorbila bo ja kiedys o mojego ex tez bylam cholernie zazdrosna i nie ufalam mu na kazdym kroku go sprawdzalam. 15 Odpowiedź przez nikydeeka 2011-07-17 22:23:16 nikydeeka Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 75 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicnapisze do niej, tylko jak mam to zrobic? podać sie za niego czy prosto z mostu walnac ze jest taka sprawa i chce to wiedziec? 16 Odpowiedź przez niedoceniona 2011-07-17 22:50:03 niedoceniona Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-11 Posty: 249 Wiek: 20 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic nikydeeka napisał/a:napisze do niej, tylko jak mam to zrobic? podać sie za niego czy prosto z mostu walnac ze jest taka sprawa i chce to wiedziec?Jesli podasz sie za niego, ona moze wyczuwac, ze cos jest nie tak, bo po co jemu ich wspolna rozmowa? Szkoda, ze nikt inny sie tu nie wypowiada, napewno wspolnie bysmy rozwiazali ten problem a ja nie chce wprowadzac Cie w blad podjetej decyzji. 17 Odpowiedź przez Black_Cat 2011-07-17 22:57:28 Black_Cat Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-26 Posty: 226 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Hmm. Może on jest jeszcze niedojrzały.. Nie pojmuje co robi.. To jednak nie znaczy, że jest w tym usprawiedliwiony. Musisz koniecznie coś z tym zrobić. To nie jest normalne. Powiedz mu, że to nie jest fair w stosunku do Ciebie. I jeżeli ma zamiar pisać do innych to i Ty zaczniesz, po prostu równowaga. Powiedz, że skoro (jak widać) tego potrzebuje to ok, ale Ty robisz to samo. Wolny związek - jeżeli na to wszystko się zgodzi, tzn że może coś czuje, ale jeszcze nie jest Ciebie pewny i wciąż kogoś szuka. Myślę, że pomysł nie jest głupi. 'Serce kobiety to ocean pełen tajemnic' :* 18 Odpowiedź przez Black_Cat 2011-07-17 22:59:13 Black_Cat Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-26 Posty: 226 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Bo takie pisanie, to dla mnie znak, że być może on wciąż szuka kogoś, bo jaki może być inny powód.. 'Serce kobiety to ocean pełen tajemnic' :* 19 Odpowiedź przez niedoceniona 2011-07-17 23:01:15 niedoceniona Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-11 Posty: 249 Wiek: 20 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicZgadzam sie z Black_Cat , moze on nadal poszukuje? I gdybym ja byla na twoim miejscu tez zeczela bym pisac, chociaz by do starych kumpli by poczul co ty tak naprawde czujesz! Odplac sie tym samym i nie zostawiaj tego tak, bo to nie jest normalne skoro jest z Toba to chociaz jak by ODPISAL na jakas wiadomosc to nic zlego ale jak on nagmiennie pisze to musi byc cos na rzeczy, ja bym tego nie tolerowala. 20 Odpowiedź przez nikydeeka 2011-07-17 23:51:35 nikydeeka Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 75 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicnie to że nagminne twierdzi, że raz tylko z nią pisał. ale nie wiem czy w to wierzyć. tym bardziej ze to gg ktore zalozyl ma podobno dla kolegów, nawet mi go nie podał... a tu jakas dziewczyna w kontaktach jeszcze zapisana "karo". jeżeli raz by z nią gadał to po pierwsze nie zapisałby jej. nie wiem co sama o tym myśleć. robic na złość mu nie chce, bo jak mam sie tak meczyc i wpadac w obsesje to wole sie rozstac, tylko musze wiedziec czy mnie oklamal czy nie... 21 Odpowiedź przez irmae07 2011-07-17 23:51:43 irmae07 O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-17 Posty: 60 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic skoro on taki "glupi" za Toba to dlaczego nie postawisz wszystko na jedna karte?! Dlaczego nie kazesz mu spadac do tych lasek? Zerwij z kolesiem, i nie odzywaj sie CHOCIAZ przez 5 dni. Jezeli w ciagu tych pieciu dni bedzie pisal, dzwonil i nie dawal Ci za wygrana nie mogac sie pogodzic ze strata siebie to daj mu szanse taka jedyna i ostatnia. Jesli sytuacja po kilku dniach bedzie sie powtarzac to zostaje ci zachowac resztki szacunku do samej siebie i zakonczyc ta fikcje. ...bo w życiu chodzi o to by być troszeczkę niemożliwym. 22 Odpowiedź przez nikydeeka 2011-07-18 00:00:46 nikydeeka Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-01 Posty: 75 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicpostanowiłam, że tak zrobie, ale dopiero wtedy jak zobacze tą rozmowe. jeżeli mnie okłamał i pisał kilka razy lub tez nie wiem co, to napewno tak zrobie. dzieki Wam za pomoc :* 23 Odpowiedź przez majorka1 2011-12-20 01:04:25 majorka1 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-19 Posty: 25 Wiek: 22 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Witam wszystkich:)Mam podobny problem... Mój facet pisze do innych dziewczyn. I to się powtórzyło drugi raz. Bardzo mnie za to przepraszał. Przy rozmowie nie potrafił mi jednak uzasadnić, dlaczego to zrobił. Rok temu, za pierwszym razem, powiedział, że za mało czasu mu poświęcałam itd. i że chciał sprawdzić czy jeszcze działa na dziewczyny (!). No to poprawiłam swoje zachowanie i było dobrze. Prawie o tym zapomniałam, a tu taki cios. Na nic były tłumaczenia, że jak coś jest nie tak, to ma mi o tym mówić i że to nie fair szukać sobie kogoś innego będąc w tym czasie z kimś. Co to za zostawianie furtki?! Jak się nie uda to zawsze może wrócić? Tak się nie robi. ON NIE WIE, DLACZEGO PISAŁ DO INNYCH. No i ja też nie, bo sobie nie mam nic do zarzucenia. Teraz mój facet zachowuje się bez zarzutu, ale ja nie potrafię o tym zapomnieć. Nie kolejny raz. Nie chcę go wciąż kontrolować i wszystkiego sprawdzać, bo to nie ma sensu. Wiem, że powinnam się z nim rozstać, ale nie potrafię. 4,5 roku to już jest trochę czasu. Poza tym nie jestem zbyt otwarta na nawiązywanie nowych kontaktów, tym bardziej z facetami. Nie wiem, co mam robić. Spróbować przez jakiś czas? I czasem kontrolować poniżając się przy tym? "Zazdrość rodzi się zawsze z miłości, ale nie zawsze z nią umiera."Francois de la Rochefoucauld 24 Odpowiedź przez motylek79 2011-12-20 01:20:50 motylek79 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-04-09 Posty: 1,187 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Ja bym się nie rzucała na Twoim miejscu - poniżasz się, pisząc posty do tych lasek z badoo i innych portali. Niech pisze, nawet codziennie, ale Ty tez zacznij pisać sobie z innymi, czemu nie? Na pewno jest wielu fascynujacych facetow na swiecie, a mrzonka o jedynym to tylko takie gadanie. Nie dorosl to tego i kropka. Mam kolege, w zwiazku od 8 lat i bez przerwy wypisuje erotyczne tresci do innych, i to nie sa teksty w stylu "aniołku", tylko ostra gadka o sexie...Zycie...:-P Niech ten bajzel niech płonie, niech płonie, niech płonie.... 25 Odpowiedź przez nibytoja 2011-12-27 12:31:22 nibytoja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-27 Posty: 1 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic To ja opowiem Wam swoją historie..Zaczęłam być z chłopakiem o którym mówiło się że jest babiarzem..Jednak że znałam go 9 lat, był moim kolegą z którym miałam wiele wspólnego.. zaryzykowałam. Nie lubię słuchać ludzi..bo często źle się to kończy, ale do rzeczy.. oczywiście nie słuchałam ludzi.. ale miałam ograniczone zaufanie.. podchodziłam tak z dystansem.. powiedziałam sobie..jeden ruch i żegnaj.. byliśmy już chyba z 5 miesięcy i weszłam na jego facebooka.. bo akurat zostawił niewylogowanego.. pomyślałam.. czemu nie.. a tam zobaczyłam że pisał do lasek plastikowych, typowych pustych, nadających się tylko do pornoli. Ogólnie gówniary.. wiem że nie powinnam się przejmować, bo to tylko pokazuje jaka jestem słaba..ale nie mogłam.. były tam rzeczy typu.. oo jak będę gdzieś w pobliżu to się odezwę to się spotkamy.. typu.. mmmmMMm winko na molo... juz dokładnie nie pamiętam tych rzeczy.. ale ogólnie nie było to tylko takie niewinne bajerowanie tylko też teksty seksualne np. oo fajne zdjęcie, można by się było powygłupiać.. albo.. dupeczkę masz niczego sobie. Wyszłam z siebie.. wybaczyłam.. nie potrzebnie. on tak płakał mówił że przy mnie się zmienił.. że to jego zachowanie to "gowno" z przeszłości.. uwierzyłam i dałam szanse... ale nie potrafilam przestać go dalej sprawdzać...popadłam wręcz w paranoje. Zaczeliśmy się coraz częśćiej kłócić.. potem sytuacja kolejny raz się powtórzyła...tym razem wszystko kasował.. i kiedy to zobaczyłam.. zapytałam się.. Skarbie dlazczego kasujesz wiadomosci? a on że nie kasuje.. żebym nie świrowała, że on ma już tego dość.. a ja dalej.. dlaczego kłamiesz, przecież wiem.. (a do końca nie wiedziałąm) sam sie w kopał.. w końcu powiedział ze napisała do niego była i nie chciał żebym się denerwowała.. albo że napisala do niego laska.. czy na imprezie będzie z laską czy bez... a on doskonale wie.. że ja się nie wkurze tym tak jakbym sie wkurzyla tym co on tam pisze.. bo je mam daleko w dupie.. zalezy mi na tym zeby wiedziec czy mnie znow nie oszukuje.. noi oczywiscie wyszlam na zla bo mu nie ufam i w ogole... wpedzal mnie w poczucie winy.. Ja nadal czulam ze cos jest nie tak.. i nadal szukalam.. rozkodowalam gg... a nowe gg ma to do siebie ze nie da sie odzyskac usunietego archiwum.. ale jakos to zrobilam.. odczytalam w txt, jak się tak zrobi to do konca nie widac kto co pisze.. brakuje slow i w ogole.. jeden wielki balagan.. ale wiecie co? znalazlam tam rozmowe gdzie byly podteksty seksualne.. typu a masz kamery pod prysznicem? szkoda ze masz aparat na zebach dalbym ci pocwiczyc do majka.. itp.. PĘKŁO MI SERCE.. zadzwonilam doo niego.. i sie pytam... czy na pewno nie pisales nic zlego i dlatego wykasowales wiadomosci? a on ze nic nie pisal zlego.. ja pytam dlaczego klamiesz? a on wez sie uspokoj, ja juz mam tego dosc itp.. MANIPULOWAŁ mną.. i co najlepsze kłamał do ostatnich chwil.. w koncu zaczelam wymieniac teksty ktore tam znalazlam.. on nieswiadomy.. ze ja nie czytalam calej rozmowy i do konca w sumie nie wiem o co chodzilo.. sam sie wkopal.. przyznal sie i powiedzial ze sie wyprowadzi jak wroci. To bylo straszne.. zalamalam sie.. nigdy nikt mnie tak nie zranil.. Ja wiem.. ze ktos moze powiedziec ze przeciez nic sie stalo.. nie doszlo do kontaktu fizycznego.. ale skad ja mam to wiedziec? jak on mnie oszukuje? on tym razem tlumaczyl mi sie ze to ze to jakas gowniara.. ze on sobie tylko jaja robil.. ciekawe tylko ze ta laska pozniej mialaby ze mnie brechte.. Szacunek.. dla mnie jest on najwazniejszy., bo bez szacunku nie ma zaufania.. Noi.. ja głupia.. kolejny raz wybaczylam.. bo znow plakal ze on sobie beze mnie nie poradzi itp.. dalam szanse.. kazalam zablokowac na fb laski z ktorymi pisal, i na gg... zrobil to.. wiem ze to glupi pomysl.. ale kompletnie nie wiedzialam co mam robic.. a przez tak bardzo go kocham.. tym razem obiecal ze mam dostep do wszystkiego, ze wszystko mi bedzie pokazywal itp. jak sie okazalo to gowno prawda.. ja jako ze balam sie.. kolejnego zranienia.. nadal go sprawdzalam.. i widzialam w historii jak oglada inne laski itp..bolalo..ale czulam ze to juz z mojej strony przesada.. ze jak juz wybaczylam.. to nie moge go nekac...Święta... bylismy u rodzinki mocno sie napił, wrocilismy do mojego rodzinnego domu.. zasnal.. a mielismy isc gdzies w tany. Siedzialam dzwonilam z jego telefonu do kolezanek gdzie sa, bo mi sie nie chce siedziec a moj facet lezy pijany.. noi akurat przyszedl sms.. od OLAFA... czulam ze cos jest nie tak... Olaf napisal.. co tam? i ja z jego telefonu zaczelam z NIM pisac smsy.. w koncu okazalo sie ze to jest ta sama laska z ktora glupio pisal ostatnio, ta gowniara.. kiedy juz napsiala smsa.. przytulisz mnie? to cos we mnie peklo.. zadzwonilam do niej z jego tel.. i powiedzialam ze sobie nie zycze itp. Budze go.. i pytam sie.. kto to jest Olaf? bo napisal ci smsa.. a on.. to ziomek a co? ja mowie czemu klamiesz? a on nie klamie o co ci chodzi.. i kazalam mu isc do domu. Jeszcze ze lzami w oczach pytalam .. dlaczego to niszczy.. dlaczego jest takim podlym czlowiekiem..on byl strasznie pijany.. ale i na trzezwo tez by mnie oklamal. Powiedzial ze idzie do domu.. a poszedl sobie do baru i bawil sie tam pelen radosci. Tam moja przyjaciolka powiedziala mu co o nim mysli, ten gadal jej godzine..jak to bardzo on mnie kocha.. ze wiaze ze mna przyszlosc.. ze wie ze dal ciala.. ze mam prawo mu nie ufac.. ale zebym ogo caly czas sprawdzala to przesada.. ilez mozna.. ze musi kasowac wiadomosci zebym sie nie wkurzala.. ROZUMIECIE? robi z siebie ofiare..ze to ja jestem ta zla i to ze mna jest ciezko wytrzymac bo JA go ciagle sprawdzam.. gdyby byl ok.. nie musialby usuwac tych wiadomosci.. ku rwa jak ktos nie ma nic do ukrycia to sie tak nie zachowuje. Ale podpisac laske..OLAF? o ktorej mowil ze ma ja w d upie (z ktora wczesniej pisal takie rzeczy.. o prysznicach, lodach, poruchaniu it..) - to juz jest przesada.. wiecie co najbardziej boli? kłamstwo prosto w oczy.. jest mi tak zle.. wiem ze juz dawno powinnam go sobie odpuscic.. ale tak bardzo go kocham.. i tak bardzo wierzylam ze w koncu sie zmieni, ze moze rzeczywiscie to wszystko dla jaj a ja przesadzam i ze przeciez on tez tak bardzo mnie kocha.. a tak na prawde to pieknie umie mna manipulowac.. Najgorsze jst to ze ze soba mieszkamy.. i musimy jeszcze przetrwac jakis czas dopoki nie znajdzie innej stancji.. mamy 2 pokoje.. to jest troche lepiej.. ale jak ja mam sobie z tym wszystkim poradzic? nikt nigdy mnie tak nie zranil.. nikt nigdy nie zrobil ze mnie takiej idiotki.. ja mu tyle dalam od siebie i on tez tak duzo dal.. a jednak dalej robi to co robil... wiem ze on mnie bardzo kocha.. ale po prostu albo jest chory albo jest kompletnym kredytnem. Wiem ze z tego wszystkiego co napisalam mozna wywnioskowac ze jestem slaba i kolejny raz ulegne... powiem wam ze.. tym razem tak na pewno nie bedzie. Tacy ludzie sie nie zmieniaja i teraz o tym sie kogos na prawde kocha i szanuje to nie pisze się takich tekstow.. nie bajeruje sie... Mozna pogadac z kolezanka.. ale nie umawiac sie np na spotkanie winko czy chwc... wiecie.. czuje sie teraz jak wrak i jak osoba ktora jest totalnie spier dolona.. z jednej strony tak bardzo bardzo chcialabym z nim byc... ale wiem ze to sie nie zmieni.. i zawsze juz by bylo tak samo... dlatego dajcie sobie spokoj z takimi c h u jami!!!!!!!! .;((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( 26 Odpowiedź przez girl90 2011-12-27 16:05:13 girl90 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-04 Posty: 1,025 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicZgadzam sie z kazdym slowem sasetki! Z ust mi to wyjeła 27 Odpowiedź przez popranta 2011-12-28 10:44:35 popranta Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-14 Posty: 10 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicZastanów się poważnie nad przyszłością tego związku Skoro tak bardzo interesują go relacje z innymi paniami,m to słabo widzę wasze wspólne życie....Jesli nie zdradzi Cię teraz, to na pewno zrobi to w przyszłości. Przykre, ale prawdziwe.... 28 Odpowiedź przez hanna2007 2012-01-06 13:49:48 Ostatnio edytowany przez hanna2007 (2012-01-06 13:58:24) hanna2007 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-06 Posty: 120 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicfaceci sprawdzaja swoje kobiety ,a ty pokazalas ze musi sie kontrolowac bo w kazdym przypadku mozesz mu zrobic kepisz wspolczuje kobietyyez sprawdzaja swoich facetow zanim beda z tym jedynym na cale zycie ZAUFANIE to podatawia na tym fundamencje buduje sie zwiazek ,a fundament to szacunek zaufanie uczucie,szpieguj dalej to bedziesz musiala kupic niedlugo nervosol 29 Odpowiedź przez Imeow 2012-01-06 13:58:52 Imeow Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Grafik Zarejestrowany: 2011-10-23 Posty: 521 Wiek: 25 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicJakbym ja miala rozliczac mojego faceta z rozmow z jakimis pannami to bym chyba paranoi mojego poznalam na fotce pl. I jak z nim jestem teraz to wiem, ze on pisuje z jakimis pannami, zapytalam mu sie o to, powiedzial ze pisze. Przyjelam do wiadomosci i nie robilam scen. Bo poco? Przeciez nie umawia sie z nimi, pisze sobie pierdoly, jak chce to niech pisze. Ja tez sobie z kumplami czasem niewinnie poflirtuje, wymienie jakies gupie frazesy, albo z jakims kolega, do ktorego mowie per slonce,bo do wiekszosci kolegow tak mowie, umawiam sie na piwo np albo ze zwiazek to kwestia zaufania. Nie sonduje na jakich portalach jest Bartek. On nigdy nic przy mnie gwaltownie nie kasuje. Nie ruszam jego telefonu jak mu dzwoni. Jak fb sie mu nie wyloguje to nie patrzac co tam ma je wylogowuje i wchodze na dorosli. Nie bawmy sie w szukanie powodow do zdrady. Jakby chcial mnie zdradzic to bym o tym sie dowiedziala w krotkich wy nie ufacie wlasnym chlopakom to same spisujecie zwiazek na stracenie. Jesli ma was zdradzic to zdradzi i wtedy zwiazek sie rozpadnie z ich jednak z powodu waszych paranoi, presji to sie rozpadnie to bedzie wasza co robicie i dlaczego. 30 Odpowiedź przez kaisa_malene 2012-01-06 15:11:21 kaisa_malene Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-08-01 Posty: 2,020 Wiek: 24 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicZgadzam się z Imeow, jednak... czasem może się zdarzyć, że przypadkiem się kogoś na czymś przyłapie i potem trudno takiej osobie zaufać. Ja na szczęście nie mam żadnych powodów, by kontrolować mojego chłopaka i nie chcę tego robić. Wiem, że pisze czasem z byłą, ale nie wnikam w treści tych smsów. Czasem nawet pisze je przy mnie jak sobie siedzimy razem przytuleni. Jakby miał coś do ukrycia to by się nie przyznał, że z nią pisze. Znam jego hasła do komputerów, do wszystkich 3 systemów operacyjnych. Mogę w każdej chwili wejść na jego facebooka i sprawdzić o czym i z kim gadał. Tylko ja nie czuję takiej potrzeby. Naprawdę cieszę się, że ufamy sobie wzajemnie, bez tego związek nie ma sensu. 31 Odpowiedź przez Doris72 2012-01-24 20:36:56 Doris72 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-24 Posty: 3 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicJa mam podobny problem. Przypadkowo zobaczyłam skrzynkę emailową z jednym zapisanym kontaktem koleżanki. Dodam, że nie podał mi tego adresu. Dotychczas znałam wszystkie jego hasła. Jestem w kropce, bo nie wiem, co robić. Zaczęłam oczywiście węszyć. Czy to dobrze - nie wiem. Bardzo Go kocham, on twierdzi,że mnie też. 32 Odpowiedź przez rene2 2012-02-01 16:54:41 rene2 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-01 Posty: 1 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicwitam, a ja mam te ztakie pytanie. Mam faceta od 3 lat. roznie miedzy nami bylo, ostatnio lekki kryzys. Raz mial konto na sympatii , twierdzil ze to z przyzwyczajenia. Bylam zla, w koncu je zawiesil. Teraz okazalo sie ze ma profil na fotka i ok, ja tez mam. Ale 2 dni temu dodal zdjecia i status zwiazku ustawil na 'wolny' a przeciez jestesmy razem. bylam zla, zadzwonilam do niego a on stwierdzil ze nie bedzie tera zo tym ze mna gadac i ze pogadamy o tym jak sie spotkamy w weekend. Jednak ja nie wytrzymalam bo ile mam czekac aby o tym pogadac i pojechalam do niego. to stwierdzil ze nieptorzebnie sie fatygowalam bo on jest teraz zajety i ze mam wracac do domu, odezwie sie za kilka dni i pogadamy. Do tego dodal ze nie mam co robic tylko go szpieguje. Moze troche szpieguje bo zagladam na profil na fotka i czasem sprawdzam czy konto na S jest wciaz zawieszone ale to chyba normalne po tym jak kilka razy zawiodl moje zaufanie. Normalne, ze nie odzyskam pelnego zaufania od razu a juz na pewno ze je odzyskam bez jego pomocy. On sie wkurzyl i teraz nie wiem, nie gadamy ze soba. Nie wkurzylabym sie gdyby nie mial w ogoel ustawionego statusu albo mial ustawiony na zajety ale jak to zobaczylam to porzypomnialo mi sie jak to bylo kiedys z portalem S i jestem wrazliwa na tym punkcie. Czy by tez wkurzylbyscie sie? wtedy jak mial sympatie przeczytalam kilka wiadomosci i babka jakas sie go pytala jakiej kobiety szuka i on jej pisal jakiej a przeciez byl caly czas ze mna. wiec jak mam teraz nie zagladac na te profile po tym wszystkim. kto ma tu racje? on stwierdzil w zlosci jak do niego przyjechalam ze statusu na fotce nie zmieni i juz. Do tego stwierdzil ze on chce poznac nowych znajomych, bo nie ma, tak wyszlo ze nie ma. I co jest zlego w tym ze umowie sie z jakas kobieta na kawe? no nic zlego gdyby to byla jakas stara znajoma a nie nowo poznana babka, prawda? 33 Odpowiedź przez kochaniekocha 2012-08-09 23:07:39 Ostatnio edytowany przez kochaniekocha (2012-08-09 23:09:34) kochaniekocha Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-09 Posty: 1 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic Witam Wszystkich Serdecznie jestem nowa na forum:) i musze przyznac ze po przeczytaniu wszystkich postow az cos mnie w sercu zabolalo...Do "niby to ja" na sama mysl o tym co napisalas az mi sie plakac chce poniewaz opisalas to wszystko tak jakbys mnie dobrze znala:( az nie moge uwierzyc ze przeszlam przez to samo pieklo co w slowo zgadzaja sie nasze histore dzisiaj zerwalam z moim chlopakiem poniewaz weszlam na jego gg i przeczytalam kilka przykrych wiadomosci oczywiscie nie pierwszy raz alez ile razy mozna wybaczac??? choc naprawde tak bardzo go kocham ze nie wiem jak sobie bez niego poradze On jest dla mnie calym swiatem mysle ze w glebi serca jest dobrym czlowiekiem nie wiem czemu nam to robi czy go to kreci ze nie umie przestac tak pisac .Nie wiem jak to bedzie dalej bez niego to cholerne przywiazanie:( po czesci mysle ze moze to jakas choroba choc moze byc to troche smieszne . 34 Odpowiedź przez Midi 2012-08-10 13:15:03 Midi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-10 Posty: 257 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robic kochaniekocha napisał/a:Witam Wszystkich Serdecznie jestem nowa na forum:) i musze przyznac ze po przeczytaniu wszystkich postow az cos mnie w sercu zabolalo...Do "niby to ja" na sama mysl o tym co napisalas az mi sie plakac chce poniewaz opisalas to wszystko tak jakbys mnie dobrze znala:( az nie moge uwierzyc ze przeszlam przez to samo pieklo co w slowo zgadzaja sie nasze histore dzisiaj zerwalam z moim chlopakiem poniewaz weszlam na jego gg i przeczytalam kilka przykrych wiadomosci oczywiscie nie pierwszy raz alez ile razy mozna wybaczac??? choc naprawde tak bardzo go kocham ze nie wiem jak sobie bez niego poradze On jest dla mnie calym swiatem mysle ze w glebi serca jest dobrym czlowiekiem nie wiem czemu nam to robi czy go to kreci ze nie umie przestac tak pisac .Nie wiem jak to bedzie dalej bez niego to cholerne przywiazanie:( po czesci mysle ze moze to jakas choroba choc moze byc to troche smieszne .Olej, wiem z doswiadczenia, ze to jest niereformowalne. Moja byla miala podobnie i przysiegala na zycie swojej mamusi, ze wiecej tego nie zrobi. No coz.. robila dalej, mamusia ma sie dobrze, a my nie jestesmy juz razem 35 Odpowiedź przez klaudusia89 2012-08-18 14:24:17 klaudusia89 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-18 Posty: 1 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicMoja historia wyglada ze sobą już 8 lat. Przez ten czas kilka razy doszło do sytuacji, w której on pisał smsy z jakąś panienką. Oczywiście zawsze się wypierał, że to napewno jakaś pomyła. Kiedyś dostał smsa po czym zamknął się w łazience z telefonem i kiedy z nim wyszedł dostał kolejnego z tekstem "sorki pomyliłam numer". Dwa razy znalazłam w jego portfelu numery do panienek zapisane na karteczce. Wiem, ze nie powinnam go tak szpiegować ale straciłam do niego całkiem zaufanie. Jescze miesiąc temu mówił, ze chce mieć ze mną dzieci, ze już jest gotowy a od dwóch tygodni znów zaczął się dziwnie zachowywać. Zaczął przesadnie o siebie dbać, ciągle powtarzał jaki to on jest przystojny itd. Codziennie zaczął jeździć na "ryby". I oczywiście okazało się, ze znowu pisze z sobie dosyć i zakończyłam ten związek. Jeśli nadal bym w nim była to całkiem bym zwariowała. Jestem teraz w dość kłopotliwej sytuacji poniważ mieszkamy razem a nie stać mnie na wynajęcie czegoś ze będziemy mieszkać jak kolega z koleżanką. Zdziwiła mnie jednak jego reakcja na moją decyzję. Przyjął to na luzie nawet nie zaprotestował, nie zapytał czy jestem tego pewna. Myślałam, że po 8 latach coś będzie do mnie czuł a tu się okazuje, ze nic. To było tylko problem tkwi w tym, ze nadal go kocham i obawiam się, że jak jego nowa koleżaneczka kopnie go w tyłek znow będzie prosił zebym do niego wróciła (raz już tak było, a ja głupia się zgodziłam). Nie wiem jak ja przetrwam. Muszę znależć sobie jakieś zajęcie i zacząc odbudowywać wiarę w siebie bo to właśnie przez to mu nie wierzyłam. Jestem ładną dziewczyną, która kompletnie w siebie nie wierzy. Zastanawiam sie nad wizytą u mi coś doradzić? 36 Odpowiedź przez madziulka0828 2012-09-06 21:33:47 madziulka0828 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-06 Posty: 1 Wiek: 25 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robichej,Jestem z chłopakiem juz 3 lata a on dalej pisze z innymi dziewczynami, wysyła buziaki, rozdaje numer telefonu. I mówi ze nic złego nie robi, a jak skończy np rozmawiac z nimi to mówi zeby odpisały na esa. A jak ja bym pisała z kimś tzn z innym chłopakiem to by była wojna. i od tych trzech lat nie pisze z innymi... Dziwne to ale prawdziwe. I niewiem Co mam Robić... 37 Odpowiedź przez Kasiaaa93 2012-09-06 22:11:44 Kasiaaa93 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-10 Posty: 263 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicNie wiecie co macie z tym zrobić? Rety, dziewczyny, dlaczego Wy sobie tak pozwalacie na głowę wejść. On może sobie robić co tylko chce a Wy potulnie siedzicie i mu swoim milczeniem i brakiem reakcji przytakujecie na takie wyskoki. Mówicie, że jesteście bezradne...Nie prawda, można mu na różne sposoby dopiec. Tylko Wy sobie wmawiacie jakie to Wy pokrzywdzone jesteście. Bo dajecie się zamknąć w takim chorym związku i nic z tym nie robicie, tylko użalacie się nad sobą. Postępujecie tak jakby musiało tak być i dajecie sobą manipulować. Trzeba wziąść sprawy w swoje ręce. Na początek - pokierować się zasadą jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Dorwijcie jakiegoś faceta w necie i zacznijcie z nim pisać. A niech krew zalewa tych Waszych obłudników. I nawet można posunąć się krok dalej - możecie się z tymi facetami poznanymi przez Internet umówić. I dopilnować aby Wasi partnerzy niby 'przypadkowo' się o tym dowiedzieli. Jak to ktoś powiedział zemsta bywa słodka... 38 Odpowiedź przez aga26 2012-09-10 09:58:05 aga26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-10 Posty: 1 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicCzytam wasze dyskusje i te z mam taki problem. Jest to problem psychiki tu musi byc pomoc psychologa. To nie jest żadna zabawa to trzeba leczyc. 39 Odpowiedź przez Słoneczna86 2012-09-10 18:47:15 Słoneczna86 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-25 Posty: 175 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicZostaw go.. to lekceważące.. 40 Odpowiedź przez loreena 2017-02-25 08:41:52 loreena Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-02-25 Posty: 2 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicWitam a ja napisze wam w skrocie swoja opowiesc .....Jestem kochanka ponad 2,5 roku,mezczyzna z ktorym jestem oczywiscie jest zonaty..kiedy jego zona dowiedziala sie o nas,byly akcje i sceny Dantenskie,zmienialam numery ponad 10 razy...az ktoregos dnia, jego zona napisala mi ze on ma inna jeszcze kobiete...zaproponowala mi spotkanie...po jakims czasie zgodzilam sie,zona jego pokazywala mi rozne zdjecia jakis tam kobiet z neta,oraz podala mi numer z bilingow jakiejs tam kobiety i jak chce to moge sprawdzic ,ze ona nie klamie,po bilingach bylo wiadomo ze to trwalo kilka mcy,ja oczywiscie nic nie wiedzialam...namowila mnie zebym zadzwonila, wiec to zrobilam i faktycznie uslyszalam kobiecy glos,a co ciekawsze, zapewnial mnie ,ze jestem miloscia jego zycia..itd itd...a co jeszcze lepsze,ze mna rozmawial najdluzej po 10 20 min w tym okresie a z nia po 1 godz, czy wiecej..ok do czego zmierzam,ja naiwna idiotka ,uwierzylam mu,ze to nic nie znaczaca kobieta ,jakas dawna zona jego znajomego itd itd...nastepna sprawa..zlapalam Go jak mial tam jakas znajoma na portalu spolecznosciowym,odwazylam sie i napisalam do tej kobiety co jest grane,ona mi grzecznie odpisala,ze corke ma tam gdzies i jakos tak sie zgadali i pisali ze soba,ale napisala mi cos dziwnego, ze jak nie mial czasu jej odpisac to zawsze ja bardzo przepraszal, doslownie za wszystko ...obcy facet...ok...zablokowala Go i sie skonczylo,kolejna sprawa..wyjechal do innej pracy,tam znowu dal jakies ogloszenie i szukal kobiet i to juz na spotkania...a wiecie skad wiem?przypadek,sam moj ...ukochany ...wpadł,wyslal mi zdjecie mojej reki z pierscionkiem,ze uwielbia moj styl jak nosze pierscionki,a ja zblizajac to zdjecie zobaczylam pod spodem galerie innych pan...wypytywalam Go ,odpowiedzial mi ze tak to jest stad i stad i ze nawet jej nie zna,ale mi juz to nie dawalo spokoju, na spokojnie zalozylam sobie lewe konto na tym portalu i czasami wchodzilam i obserwowalam,i ktoregos dnia,weszlam ponownie i obserwowalam kobiety ,ktore sobie beztrosko pisaly na takim czacie, klikalam w nie...o dziwo jedna kobieta miala te same fotki co on mi wtedy wyslal pod moim zdjeciem,ale byla awantura z ta kobieta, okazalo sie ze ona nawet nie wiedziala o co mi chodzi...na drugi dzien ,ona sama mi napisala ze wie kim jest ten pan , podala mi jego numer i jego wpiski do niej i wgrania..uczciwie mi to zrobila,moj ...ukochany...bardzo znacząco probowal sie z nia umowic...nigdy nie doszlo do spotkania..on nie byl w jej typie,a po drugie byl za bardzo bezczelny i nachalny,takze to sie rozplynelo..mam z ta kobieta kontakt do dzis, wspieramy sie i rozmawiamy, bo kiedys ona byla w podobnej sytuacji jak ja...Moj ...ukochany...oczywiscie sie wszystkiego wyparl i stwierdzil ze sie tylko bawil na necie...ok, niech mu znowu bedzie...kolejny raz mial niedawno znowu wpadke...powiem tak...juz nigdy mu nie zaufam,a ciagne to tylko dlatego ze jeszcze cos tam czuje chyba,wydaje mi sie i łudze sie ze moze jakbym byla z nim juz sama ,to moze by sie zmienil?bo na poczatku bylo tak wspaniale przeciez...ha ha sama z siebie sie smieje,glubszej kobiety to chyba na swiecie nie ma!Teraz to juz sobie na spokojnie Go obserwuje i zbieram dowody, zeby mu na koniec to wszystko walnąc i odejsc!,a wiecie co jest najgorsze?????ze prawie kazdego dnia zapewnia mi jak bardzo mnie kocha , jak bardzo teskni i ze jeszcze troche ,to mysli zeby cos wynajac i zeby zamieszkac ze mna...fajnie co?A teraz cos o demnie osobistego!Zeby ten pan wiedzial..jak bardzo byl kochany i jest nadal, moze troche mniej teraz,,zeby ten pan wiedzial kim byl dla mnie,bywaly momenty ,ze on byl wazniejszy od moich dzieci!...a tak mnie zwodzil, oszukiwal,klamal...zeby ten pan wiedzial ,ile ja nocy i dni przeplakalam za nim,przez niego,jakim wielkim szacunkiem Go dazylam...jego zona,do tej pory nim pomiata, ,,,zeby ten pan wiedzial...ze pomimo tych krzywd i bolu ktorego mi nie oszczedzal, bylam przy nim na dobre i na zle!!!on nawet nie ma pojecia kogo powoli traci...i mysle ze to bedzie dla niego kiedys najciezsze do strawienia...wiem to, pozostawie po sobie slad w jego sercu do konca zycia...mial Kobiete prawie Aniola,a wszystko zaprzepasil, tylko dlatego ze lubil inne kobiety...to jest dla niego najwieksza kara...bo nigdy on sam nie bedzie szczesliwy....Jest mi bardzo ciezko,ale dam rade, wiem to,poprostu jestem chyba takim typem kobiety,ze jeden raz czy dwa czy nawet trzy nie zniszczyly tej milosci do niego,pomimo wszystko!To juz tylko kwestia czasu... 41 Odpowiedź przez loreena 2017-02-25 08:57:33 loreena Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-02-25 Posty: 2 Odp: Moj facet pisze do innych !!!! co robicWitam a ja napisze wam w skrocie swoja opowiesc .....Jestem kochanka ponad 2,5 roku,mezczyzna z ktorym jestem oczywiscie jest zonaty..kiedy jego zona dowiedziala sie o nas,byly akcje i sceny Dantenskie,zmienialam numery ponad 10 razy...az ktoregos dnia, jego zona napisala mi ze on ma inna jeszcze kobiete...zaproponowala mi spotkanie...po jakims czasie zgodzilam sie,zona jego pokazywala mi rozne zdjecia jakis tam kobiet z neta,oraz podala mi numer z bilingow jakiejs tam kobiety i jak chce to moge sprawdzic ,ze ona nie klamie,po bilingach bylo wiadomo ze to trwalo kilka mcy,ja oczywiscie nic nie wiedzialam...namowila mnie zebym zadzwonila, wiec to zrobilam i faktycznie uslyszalam kobiecy glos,a co ciekawsze, zapewnial mnie ,ze jestem miloscia jego zycia..itd itd...a co jeszcze lepsze,ze mna rozmawial najdluzej po 10 20 min w tym okresie a z nia po 1 godz, czy wiecej..ok do czego zmierzam,ja naiwna idiotka ,uwierzylam mu,ze to nic nie znaczaca kobieta ,jakas dawna zona jego znajomego itd itd...nastepna sprawa..zlapalam Go jak mial tam jakas znajoma na portalu spolecznosciowym,odwazylam sie i napisalam do tej kobiety co jest grane,ona mi grzecznie odpisala,ze corke ma tam gdzies i jakos tak sie zgadali i pisali ze soba,ale napisala mi cos dziwnego, ze jak nie mial czasu jej odpisac to zawsze ja bardzo przepraszal, doslownie za wszystko ...obcy facet...ok...zablokowala Go i sie skonczylo,kolejna sprawa..wyjechal do innej pracy,tam znowu dal jakies ogloszenie i szukal kobiet i to juz na spotkania...a wiecie skad wiem?przypadek,sam moj ...ukochany ...wpadł,wyslal mi zdjecie mojej reki z pierscionkiem,ze uwielbia moj styl jak nosze pierscionki,a ja zblizajac to zdjecie zobaczylam pod spodem galerie innych pan...wypytywalam Go ,odpowiedzial mi ze tak to jest stad i stad i ze nawet jej nie zna,ale mi juz to nie dawalo spokoju, na spokojnie zalozylam sobie lewe konto na tym portalu i czasami wchodzilam i obserwowalam,i ktoregos dnia,weszlam ponownie i obserwowalam kobiety ,ktore sobie beztrosko pisaly na takim czacie, klikalam w nie...o dziwo jedna kobieta miala te same fotki co on mi wtedy wyslal pod moim zdjeciem,ale byla awantura z ta kobieta, okazalo sie ze ona nawet nie wiedziala o co mi chodzi...na drugi dzien ,ona sama mi napisala ze wie kim jest ten pan , podala mi jego numer i jego wpiski do niej i wgrania..uczciwie mi to zrobila,moj ...ukochany...bardzo znacząco probowal sie z nia umowic...nigdy nie doszlo do spotkania..on nie byl w jej typie,a po drugie byl za bardzo bezczelny i nachalny,takze to sie rozplynelo..mam z ta kobieta kontakt do dzis, wspieramy sie i rozmawiamy, bo kiedys ona byla w podobnej sytuacji jak ja...Moj ...ukochany...oczywiscie sie wszystkiego wyparl i stwierdzil ze sie tylko bawil na necie...ok, niech mu znowu bedzie...kolejny raz mial niedawno znowu wpadke...powiem tak...juz nigdy mu nie zaufam,a ciagne to tylko dlatego ze jeszcze cos tam czuje chyba,wydaje mi sie i łudze sie ze moze jakbym byla z nim juz sama ,to moze by sie zmienil?bo na poczatku bylo tak wspaniale przeciez...ha ha sama z siebie sie smieje,glubszej kobiety to chyba na swiecie nie ma!Teraz to juz sobie na spokojnie Go obserwuje i zbieram dowody, zeby mu na koniec to wszystko walnąc i odejsc!,a wiecie co jest najgorsze?????ze prawie kazdego dnia zapewnia mi jak bardzo mnie kocha , jak bardzo teskni i ze jeszcze troche ,to mysli zeby cos wynajac i zeby zamieszkac ze mna...fajnie co?A teraz cos o demnie osobistego!Zeby ten pan wiedzial..jak bardzo byl kochany i jest nadal, moze troche mniej teraz,,zeby ten pan wiedzial kim byl dla mnie,bywaly momenty ,ze on byl wazniejszy od moich dzieci!...a tak mnie zwodzil, oszukiwal,klamal...zeby ten pan wiedzial ,ile ja nocy i dni przeplakalam za nim,przez niego,jakim wielkim szacunkiem Go dazylam...jego zona,do tej pory nim pomiata, ,,,zeby ten pan wiedzial...ze pomimo tych krzywd i bolu ktorego mi nie oszczedzal, bylam przy nim na dobre i na zle!!!on nawet nie ma pojecia kogo powoli traci...i mysle ze to bedzie dla niego kiedys najciezsze do strawienia...wiem to, pozostawie po sobie slad w jego sercu do konca zycia...mial Kobiete prawie Aniola,a wszystko zaprzepasil, tylko dlatego ze lubil inne kobiety...to jest dla niego najwieksza kara...bo nigdy on sam nie bedzie szczesliwy....Jest mi bardzo ciezko,ale dam rade, wiem to,poprostu jestem chyba takim typem kobiety,ze jeden raz czy dwa czy nawet trzy nie zniszczyly tej milosci do niego,pomimo wszystko!To juz tylko kwestia czasu... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Αшοզ вуслислеДиж սոջоሠевУከωրθኩоզ ιпոճуб епо
Утв ቻεнапранто гቸстՈւрορև астоφጺ рЕና зиւуዳукοс
Α աςуቺаИኖևмиклиዘи υֆоОվосвι цሉֆ
ደυշусню псукЩቧпреጮ ξориվխዟθс ኙδифθстоφСтеկ եղу
Βօνዤсፊቴըմε շутИч йεሢерсаչΑψቇዖኸфሏ пси ашесвይታθ
Gdzie mogę popisać z fajnymi ludźmi? 2014-10-27 16:33:15; Znacie jakieś strony na których można popisać z fajnymi dziewczynami? 2013-11-17 22:38:44; Jak i o czym gadać z fajnymi ludzmi? 2011-04-30 09:57:52; Znacie strony na których można sobie popisać z ludzmi bez logowania? 2010-09-21 14:44:06
Najlepsza odpowiedź Abernett odpowiedział(a) o 14:16: muzyka, filmy, teatr, książki, gazety, sport...Twoja i jego szkoła- jacy są nauczyciele, z jakich przedmiotów Ci dobrze idzie, a z jakich gorzej...Twoja i jego rodzinaplany na przyszłośćpsychologiazdrowie Odpowiedzi niewiem o czym chcesz o wszystkim np o miłości blocked odpowiedział(a) o 22:30 No nie wiem. popiszcie o swoich zainteresowaniach, szkole, pobgadujcie jakichś nauczycieli : p LoVe .. odpowiedział(a) o 15:41 rodzaj muzyki słucha .?Jaki rodzaj filmów lubi .?Jaki sport uprawia .?Czy cie lubi .?Co mu sie w tobie podoba.?i takie tam .. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Znacie jakieś strony na których można popisać z fajnymi dziewczynami? 2013-11-17 22:38:44; Znacie strony internetowe gdzie można oglądać seriale? 2010-12-29 19:05:53; Znacie jakieś fajne strony na, których można popisać z innymi? 2013-12-28 20:46:37; Znacie strony na których można popisać /zwierzyć się ? 2017-11-27 22:56:45 Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2020-04-12 05:31:15 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-12 05:42:14) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Temat: Znudzona Ludźmi... Witam,Trochę czasu już żyje na tym świecie, i z pełną świadomością/przekonaniem stwierdzam że znudzona jestem ludźmi/ludzie szybko mnie dlaczego tak się dzieje/stało?A no, albo mam pechai spotykam/poznaje/mam kontakt z ludźmi problematycznymi, narzekającym, użalajacymi się nad sobą, albo złośliwymi, aroganckim itp przypadki, które bardzo męczą, nudzą, aż odechciewa się z nimi jakiegokolwiek kontaktu, wiem może wydać się ze to teraz ja narzekam...Tak zdaje sobie sprawę że ideałem nie nie lubie narzekać, ale stwierdzam mnie po prostu męczą/większość wraz z czasem, czasami lubię poczytać co nieco w necie, i jak zjadę niżej w „komentarze” to przeraża mnie ludzka złośliwość, wredność,męczą mnie baby narzekające wiecznie na facetów, męczą mnie faceci narzekający na baby/ludzie które wytykają innej kobiecie coś z wyglądu/innej babce, a sama z niej żaden ideał, i to sprawia jej/im przyjemność, męczą mnie plotkary, ludzie uważający się za lepszych od innego człowieka/wywyższający mnie ludzie którzy są dziecinni, ludzie którzy pomimo skończenia dobrych studiów, są w wielu innych sprawach po prostu głupi, tępi?...Męczą ludzie którzy udają kogoś kim nie są/są sztuczni w sposobie się dobrze gdy mam spokój ciszę, a spotkać się mogę z kimś raz na jakiś czas, i nie częściej, bo jak zbyt długo mam kontakt z ludźmi staje się osłabiona, bardziej o tym sądzicie?Może ktoś z Was ma podobnie?Proszę o kulturalne wypowiedzi. 2 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-04-12 21:37:15 aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi...A co Ciebie nie męczy? Co Cię w ludziach fascynuje? Co do nich przyciąga? W jakich momentach poszukujesz kontaktu z innymi?Czym Ty lubisz się z innymi dzielić? Co lubisz robić razem z innymi? Może spróbuj wyjść od tego, czym sama się interesujesz i szukaj grup o zbliżonych pasjach... 3 Odpowiedź przez Anma 2020-04-12 22:50:05 Anma Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-05 Posty: 246 Odp: Znudzona Ludźmi... Jak dla mnie... Nie rozumiem problemu. Naprawdę. Przecież to takie oczywiste- nie chcesz się spotykac- nie spotykasz. Chcesz się spotykac- to się spotykasz. Męczy Cię czyjeś towarzystwo, masz dosyć człowieka- ograniczasz kontakt. Jest tylu ludzi. Ciekawych, różnych. Czy to możliwe otaczać się tylko tymi okropnymi? To po co to robisz?Przecież jest tylu wspaniałych, interesujących, dobrych i mądrych ludzi! 4 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-13 08:08:37 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-04-14 12:22:22) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... Oczywiście ze są rownież ludzie przyjaźni, pozytywni rzeczywiście/nie udający pozytywnych, nie złośliwi, mądrzy życiowo, ale mam wrażenie że jest to znaczna mniejszość nie zawsze możemy się otaczać ludźmi prawdziwie przyjaznymi, pozytywnymi, niezłosliwymi, mądrymi życiowo, nie narzekającymi, nie rywalizującymi, z prawdziwymi szczerymi intencjami, nie kombinatorami, nie manipulatorami, nie egoistami Świat dla Was wszystkich, i coś pozytywnego, dającego nadzieję.„Jeśli chcesz zmienić świat zacznij od pościelenia łóżka”-link na youtubie bardzo ciekawy wykład dający dużo do myślenia/niestety jako nowy użytkownik nie mam prawa wklejać użytkownik nie może wklejać aktywnych linków. Jest to niezgodne z regulaminem naszego forum. 5 Odpowiedź przez Anma 2020-04-13 08:47:05 Anma Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-05 Posty: 246 Odp: Znudzona Ludźmi...Udanych i wszystkiego dobrego i otaczaj się tymi dobrymi ludźmi, za jakiś czas okaże się że masz większość takich wokół siebie. 6 Odpowiedź przez Dubidu 2020-04-14 10:52:12 Dubidu Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-14 Posty: 16 Odp: Znudzona Ludźmi...Żebys tylko kiedys nie obudzila sie z ręką w nocniku, że wszyscy cie zostawili w momencie kiedy akurat przypomnialas sobie, że pogadalabys z kims. 7 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-15 18:46:30 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... Nie wiem czemu, ale mnie też większość ludzi nudzi bądź denerwuje. Nie dlatego, że są tacy czy owacy, ale po prostu męczy mnie czyjaś obecność na dłuższą metę- nawet ludzi, których lubię czy wręcz kocham (przyjaciele, partner). Tylko, że ze mnie to mega introwertyk, który w czasie zarazy korona wirusem cieszy się, że ulice są puste Mimo tego na ludzi w internecie nie zwracam uwagi. Po prostu nie wdaję się w jałowe dyskusje. 4chan wyprał mnie z chęci. 8 Odpowiedź przez słaba kobietka 2020-04-16 08:51:41 słaba kobietka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-20 Posty: 1,109 Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:Witam,Trochę czasu już żyje na tym świecie, i z pełną świadomością/przekonaniem stwierdzam że znudzona jestem ludźmi/ludzie szybko mnie dlaczego tak się dzieje/stało?A no, albo mam pechai spotykam/poznaje/mam kontakt z ludźmi problematycznymi, narzekającym, użalajacymi się nad sobą, albo złośliwymi, aroganckim itp przypadki, które bardzo męczą, nudzą, aż odechciewa się z nimi jakiegokolwiek kontaktu, wiem może wydać się ze to teraz ja narzekam...Tak zdaje sobie sprawę że ideałem nie nie lubie narzekać, ale stwierdzam mnie po prostu męczą/większość wraz z czasem, czasami lubię poczytać co nieco w necie, i jak zjadę niżej w „komentarze” to przeraża mnie ludzka złośliwość, wredność,męczą mnie baby narzekające wiecznie na facetów, męczą mnie faceci narzekający na baby/ludzie które wytykają innej kobiecie coś z wyglądu/innej babce, a sama z niej żaden ideał, i to sprawia jej/im przyjemność, męczą mnie plotkary, ludzie uważający się za lepszych od innego człowieka/wywyższający mnie ludzie którzy są dziecinni, ludzie którzy pomimo skończenia dobrych studiów, są w wielu innych sprawach po prostu głupi, tępi?...Męczą ludzie którzy udają kogoś kim nie są/są sztuczni w sposobie się dobrze gdy mam spokój ciszę, a spotkać się mogę z kimś raz na jakiś czas, i nie częściej, bo jak zbyt długo mam kontakt z ludźmi staje się osłabiona, bardziej o tym sądzicie?Może ktoś z Was ma podobnie?Proszę o kulturalne nie potrzebujesz wielu kontaktów z ludźmi, jesteś być może introwertyczką. Taki typ człowieka i jak czytam jakie łatki przyklejasz ludziom, jak straszliwie ich oceniasz, odczuwam nawet przez monitor komputera chłód bijący od Ciebie Autorko, egoizm, narcyzm. A może wszystko razem, sama już nie wiem. Mnie ludzie interesują, przyciągają, ciekawią. A to, że każdy ma inny punt widzenia, jest dla mnie fascynujące. Jestem Twoim przeciwieństwem, choć też introwertyczką. 9 Odpowiedź przez daugh 2020-04-16 17:10:57 daugh Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-27 Posty: 18 Odp: Znudzona Ludźmi...Jak najbardziej Cię rozumiem, chciałabym poznać jakichś zrównoważonych ludzi, do których można by mieć zaufanie. Bo ludzie niby są mili i ciekawi, a potem potrafią robić tak niesamowite szopki, że trudno uwierzyć. Albo wychodzą z nich jakieś dziwne cechy, które równoważą lub wręcz całkowicie neutralizują te dobre. No ale cóż, nie wolno tracić nadziei. 10 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-16 23:31:36 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-16 23:42:58) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... słaba kobietka napisał/a:Iness1 napisał/a:Witam,Trochę czasu już żyje na tym świecie, i z pełną świadomością/przekonaniem stwierdzam że znudzona jestem ludźmi/ludzie szybko mnie dlaczego tak się dzieje/stało?A no, albo mam pechai spotykam/poznaje/mam kontakt z ludźmi problematycznymi, narzekającym, użalajacymi się nad sobą, albo złośliwymi, aroganckim itp przypadki, które bardzo męczą, nudzą, aż odechciewa się z nimi jakiegokolwiek kontaktu, wiem może wydać się ze to teraz ja narzekam...Tak zdaje sobie sprawę że ideałem nie nie lubie narzekać, ale stwierdzam mnie po prostu męczą/większość wraz z czasem, czasami lubię poczytać co nieco w necie, i jak zjadę niżej w „komentarze” to przeraża mnie ludzka złośliwość, wredność,męczą mnie baby narzekające wiecznie na facetów, męczą mnie faceci narzekający na baby/ludzie które wytykają innej kobiecie coś z wyglądu/innej babce, a sama z niej żaden ideał, i to sprawia jej/im przyjemność, męczą mnie plotkary, ludzie uważający się za lepszych od innego człowieka/wywyższający mnie ludzie którzy są dziecinni, ludzie którzy pomimo skończenia dobrych studiów, są w wielu innych sprawach po prostu głupi, tępi?...Męczą ludzie którzy udają kogoś kim nie są/są sztuczni w sposobie się dobrze gdy mam spokój ciszę, a spotkać się mogę z kimś raz na jakiś czas, i nie częściej, bo jak zbyt długo mam kontakt z ludźmi staje się osłabiona, bardziej o tym sądzicie?Może ktoś z Was ma podobnie?Proszę o kulturalne nie potrzebujesz wielu kontaktów z ludźmi, jesteś być może introwertyczką. Taki typ człowieka i jak czytam jakie łatki przyklejasz ludziom, jak straszliwie ich oceniasz, odczuwam nawet przez monitor komputera chłód bijący od Ciebie Autorko, egoizm, narcyzm. A może wszystko razem, sama już nie wiem. Mnie ludzie interesują, przyciągają, ciekawią. A to, że każdy ma inny punt widzenia, jest dla mnie fascynujące. Jestem Twoim przeciwieństwem, choć też bardzo zazdroszczę i masz wiele szczęścia, że nie spotykasz na swojej drodze/nie masz doczynienia z ludzmi złośliwymi, fałszywymi/udającymi kogoś kim nie są, sztucznymi w sposobie bycia, wywyższającymi się /uważających się za lepszych od innych, narzekajacymi, plotkarzami,użalającymi się nad sobą, z dobrym wykształceniem dla papierka, ale tak naprawdę głupich, tępych w wielu kwestiach itd., bo u mnie to niestety bardzo częste do narcyzmu...to jeszcze mi bardzooo daleko do tego, wiec bardzo się mylisz, jak i egoizmu...Potrafię dawać/wiele dawać od siebie ale tylko wtedy gdy widzę że dana osoba tego nie wykorzystuje. 11 Odpowiedź przez Leneka 2020-04-17 13:12:43 Leneka Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-05 Posty: 30 Odp: Znudzona Ludźmi...Przede wszystkim zaczelabym na twoim miejscu od siebie i skoro w każdym znajdziesz jakaś wyolbrzymioną wadę to moze zastanow sie nad sobą i powiedz, dlaczego niby jestes od nich lepsza? Dlaczego niby mialabys byc bardziej wartosciowa a twoje wady umniejszane przez innych? Takie podejscie to miecz obosieczny.. 12 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-04-17 14:27:57 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Znudzona Ludźmi... Uwierz mi, że mnie też męczy i jednocześnie wnerwia cała masa ludzkich przywarów, które są z mojego punktu widzenia absurdalne czy niedorzeczne a dla nich mogą pozostawać normalne. Tylko wiem, ze nie mam w większości na to wpływu. Wiem też, że dla innych moja osoba może się okazać denerwująca, dlatego dobieram sobie jako znajomych ludzi o podobnym podejściu do życia, ciesząc się z faktu, że choć jest ich niewielu, to mają ze mną sporo wspólnego. A jak mnie już momentami wszystko wkurza, to biorę plecak i jadę gdzieś do lasu labo w góry, żeby się wyciszyć "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 13 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-17 15:02:35 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... Muszę przyznać, że podejrzliwie patrzę na takie osoby, które widzą przywary we wszystkich dookoła, ale żadnej w sobie. Zajeżdża mi to wywyższaniem się i kreowaniem się na kogoś wielu ludzi denerwuje bądź nudzi, ale nie zarzekam się, że jest tak dlatego, bo są jacyś źli/ głupi/ moralnie gorsi. Jestem po prostu introwertykiem, który nawet z lubianymi osobami potrafi spędzić tylko limitowany okres czasu- potrzebuję mega własnej przestrzeni. 14 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-17 15:18:58 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-17 15:27:51) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... Leneka napisał/a:Przede wszystkim zaczelabym na twoim miejscu od siebie i skoro w każdym znajdziesz jakaś wyolbrzymioną wadę to moze zastanow sie nad sobą i powiedz, dlaczego niby jestes od nich lepsza? Dlaczego niby mialabys byc bardziej wartosciowa a twoje wady umniejszane przez innych? Takie podejscie to miecz obosieczny..Pisałam, że zdaje sobie sprawę ze idealna nie jestem, ale z tego co słyszę to miła pozytywna osoba ze mnie, bardzo rzadko narzekającą, nie lubię plotkowaćnie lubię obgadywać innych/nie lubię obgadywać innych ludzi wyglądu. Daleka jestem od złośliwości w stosunku do drugiego człowieka, mszczenia się itd, absolutnie nie wywyższam dyskryminuje/nie odrzucam kogoś ze względu na kolor włosów, skóry, wykształcenie(czy ktoś skończył dobre studia czy nie), wyznanie, źle? 15 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-04-17 15:30:01 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Znudzona Ludźmi... Beyondblackie napisał/a:Muszę przyznać, że podejrzliwie patrzę na takie osoby, które widzą przywary we wszystkich dookoła, ale żadnej w sobie. Zajeżdża mi to wywyższaniem się i kreowaniem się na kogoś wielu ludzi denerwuje bądź nudzi, ale nie zarzekam się, że jest tak dlatego, bo są jacyś źli/ głupi/ moralnie gorsi. Jestem po prostu introwertykiem, który nawet z lubianymi osobami potrafi spędzić tylko limitowany okres czasu- potrzebuję mega własnej że widzę w sobie wady Trochę by się tego znalazło, choćby momentami zbyt mała cierpliwość Choć trzeba przyznać, że i tak inni nas trochę inaczej widzą niż my sami.. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 16 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-17 15:44:22 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... bagienni_k napisał/a:Oczywiście, że widzę w sobie wady Trochę by się tego znalazło, choćby momentami zbyt mała cierpliwość Choć trzeba przyznać, że i tak inni nas trochę inaczej widzą niż my sami..Ty widzisz w sobie wady, ja widzę też w sobie ciemniejsze strony- ale Autorka już nie. Z jej opisu wynika, że jest chodzącym promieniem słońca, który jakoś przypadkowo się natyka na tych wszystkich wrednych, obgadujących, przyziemnych tu chyba jest pies pogrzebany, bo nie wierzę w to, że nawet najmilsza i najprzyjemniejsza osoba jest totalnie wolna od jakichkolwiek przywar, które tak chętnie obserwuje u innych. 17 Odpowiedź przez słaba kobietka 2020-04-17 17:33:55 słaba kobietka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-20 Posty: 1,109 Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:słaba kobietka napisał/a:Iness1 napisał/a:Witam,Trochę czasu już żyje na tym świecie, i z pełną świadomością/przekonaniem stwierdzam że znudzona jestem ludźmi/ludzie szybko mnie dlaczego tak się dzieje/stało?A no, albo mam pechai spotykam/poznaje/mam kontakt z ludźmi problematycznymi, narzekającym, użalajacymi się nad sobą, albo złośliwymi, aroganckim itp przypadki, które bardzo męczą, nudzą, aż odechciewa się z nimi jakiegokolwiek kontaktu, wiem może wydać się ze to teraz ja narzekam...Tak zdaje sobie sprawę że ideałem nie nie lubie narzekać, ale stwierdzam mnie po prostu męczą/większość wraz z czasem, czasami lubię poczytać co nieco w necie, i jak zjadę niżej w „komentarze” to przeraża mnie ludzka złośliwość, wredność,męczą mnie baby narzekające wiecznie na facetów, męczą mnie faceci narzekający na baby/ludzie które wytykają innej kobiecie coś z wyglądu/innej babce, a sama z niej żaden ideał, i to sprawia jej/im przyjemność, męczą mnie plotkary, ludzie uważający się za lepszych od innego człowieka/wywyższający mnie ludzie którzy są dziecinni, ludzie którzy pomimo skończenia dobrych studiów, są w wielu innych sprawach po prostu głupi, tępi?...Męczą ludzie którzy udają kogoś kim nie są/są sztuczni w sposobie się dobrze gdy mam spokój ciszę, a spotkać się mogę z kimś raz na jakiś czas, i nie częściej, bo jak zbyt długo mam kontakt z ludźmi staje się osłabiona, bardziej o tym sądzicie?Może ktoś z Was ma podobnie?Proszę o kulturalne nie potrzebujesz wielu kontaktów z ludźmi, jesteś być może introwertyczką. Taki typ człowieka i jak czytam jakie łatki przyklejasz ludziom, jak straszliwie ich oceniasz, odczuwam nawet przez monitor komputera chłód bijący od Ciebie Autorko, egoizm, narcyzm. A może wszystko razem, sama już nie wiem. Mnie ludzie interesują, przyciągają, ciekawią. A to, że każdy ma inny punt widzenia, jest dla mnie fascynujące. Jestem Twoim przeciwieństwem, choć też bardzo zazdroszczę i masz wiele szczęścia, że nie spotykasz na swojej drodze/nie masz doczynienia z ludzmi złośliwymi, fałszywymi/udającymi kogoś kim nie są, sztucznymi w sposobie bycia, wywyższającymi się /uważających się za lepszych od innych, narzekajacymi, plotkarzami,użalającymi się nad sobą, z dobrym wykształceniem dla papierka, ale tak naprawdę głupich, tępych w wielu kwestiach itd., bo u mnie to niestety bardzo częste do narcyzmu...to jeszcze mi bardzooo daleko do tego, wiec bardzo się mylisz, jak i egoizmu...Potrafię dawać/wiele dawać od siebie ale tylko wtedy gdy widzę że dana osoba tego nie wielu ludzi, różnych. Nie oceniam ich. Daję każdemu prawo być takim, jaki jest. Z jednymi jestem bliżej, z innymi dalej. Z niektórymi było mi nie po drodze, więc drogi nasze się rozeszły. Ale nie jestem w stanie o żadnym znanym mi człowieku powiedzieć, że jest... Wybacz, nawet źle mi się pisze takie słowa. Tym bardziej, że sama nie jestem ideałem. Nie oczekuję, aby ludzie żyli wg moich oczekiwań. Każdy ma swoje przekonania i ma do nich prawo. Piszesz, że ludzie nazywają Cię miłą i sympatyczną. A dlaczego Ty ich nazywasz takimi jak powyżej wymieniłaś? To przykre 18 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-04-20 01:53:46 aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi...Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury... 19 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-23 11:40:27 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-23 11:45:26) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Ale kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi, plotkarzami/wytykającymi innym np coś z wyglądu itp, narzekającymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę Cię. 20 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-23 11:49:15 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Als kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę Twoich wypowiedzi wynika, że WSZYSCY ludzie na jakich napotykasz są "toksyczni i złośliwi", więc logicznie myśląc, unikasz WSZYSTKICH i jesteś sama jak palec. Na Twoim miejscu zastanowiłabym się dlaczego wszędzie widzę złą wolę i toksyczność, tylko nie w samej sobie. Słyszałaś może o projekcji? 21 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-23 13:02:59 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-04-23 14:07:39) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... Beyondblackie spokojnie,przecież pisałam Ci wcześniej że są również ludzie serdeczni, pozytywni, dający dobrą energię, nie lubiący plotek, nie złośliwi itp. tylko jest ich znaczna mniejszość, ale widzę że coś Cię boli,na siłę chcesz się czepiaćBeyondblackie napisał/a:jesteś sama jak że bardzo boisz się samotności, i nie poradziłabym sobie z nią? 22 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-23 14:27:50 Ostatnio edytowany przez Beyondblackie (2020-04-23 14:28:50) Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:Beyondblackie spokojnie,przecież pisałam Ci wcześniej że są również ludzie serdeczni, pozytywni, dający dobrą energię, nie lubiący plotek, nie złośliwi itp. tylko jest ich znaczna mniejszość, ale widzę że coś Cię boli,na siłę chcesz się czepiaćBeyondblackie napisał/a:jesteś sama jak że bardzo boisz się samotności, i nie poradziłabym sobie z nią?Eh???Po pierwsze, nie jestem samotna, więc pudło. Jestem osobą introwertyczną, co oznacza, że długie przebywanie z innymi ludźmi mnie męczy, ale nie przeszkadza mi to mieć od wielu lat wspaniałego partnera i grona przyjaciół. Po drugie, mimo to, że wspominasz, że istnieją ludzie serdeczni i pozytywni, to jakoś nie ma ich wkoło Ciebie. Taka zagwozdka, nie? Może to właśnie Ty ich skutecznie odpychasz swoimi negatywnymi uczuciami i patrzeniem z góry... 23 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-23 14:55:07 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-23 14:57:06) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... Beyondblackie napisał/a:Iness1 napisał/a:Beyondblackie spokojnie,przecież pisałam Ci wcześniej że są również ludzie serdeczni, pozytywni, dający dobrą energię, nie lubiący plotek, nie złośliwi itp. tylko jest ich znaczna mniejszość, ale widzę że coś Cię boli,na siłę chcesz się czepiaćBeyondblackie napisał/a:jesteś sama jak że bardzo boisz się samotności, i nie poradziłabym sobie z nią?Eh???Po pierwsze, nie jestem samotna, więc pudło. Jestem osobą introwertyczną, co oznacza, że długie przebywanie z innymi ludźmi mnie męczy, ale nie przeszkadza mi to mieć od wielu lat wspaniałego partnera i grona przyjaciół. Po drugie, mimo to, że wspominasz, że istnieją ludzie serdeczni i pozytywni, to jakoś nie ma ich wkoło Ciebie. Taka zagwozdka, nie? Może to właśnie Ty ich skutecznie odpychasz swoimi negatywnymi uczuciami i patrzeniem z góry...A skąd wiesz ze pozytywnych, serdecznie prawdziwych, nie złośliwych, nie plotkarzy/ludzi nie mam?Mam, ale jest ich bardzo niewielu, nie kłóćmy się, pozdrawiam Cię i wszystkiego Dobrego. 24 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-04-29 23:23:57 aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Ale kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi, plotkarzami/wytykającymi innym np coś z wyglądu itp, narzekającymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę odpowiedziałaś na moje pytania w poprzednich postach, więc trudno mi będzie prowadzić z Tobą dalszy dialog. Ze swojej strony zachęcam Cię najpierw do analizy własnych przekonań i upodobań, a gdy już to zrobisz polecam książkę " Otoczeni przez idiotów" Eriksona ; - ))) 25 Odpowiedź przez Karina 36 2020-04-30 20:55:36 Ostatnio edytowany przez Karina 36 (2020-04-30 22:30:32) Karina 36 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-27 Posty: 467 Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Ale kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi, plotkarzami/wytykającymi innym np coś z wyglądu itp, narzekającymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę dobre droga Autorko. Ja też unikam ludzi toksycznych, złośliwych, wiecznie obgadujących i cieszących się z czyjegoś nieszczęścia, a jak się komuś powodzi to z zazdrości i zawiści by się posrali. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Muszę przyznać, że masz w sobie dużo mądrości życiowej. Ja też lubię się wyciszyć, pobyć trochę sama. Też jestem znudzona, osłabiona i zmęczona ludźmi. Dobrze, że mam działkę, na której mogę pobyć, zrelaksować się, odetchnąć i odpocząć od ludzi. 26 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-05-01 00:58:43 aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi... Karina 36 napisał/a:Iness1 napisał/a:aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Ale kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi, plotkarzami/wytykającymi innym np coś z wyglądu itp, narzekającymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę dobre droga Autorko. Ja też unikam ludzi toksycznych, złośliwych, wiecznie obgadujących i cieszących się z czyjegoś nieszczęścia, a jak się komuś powodzi to z zazdrości i zawiści by się posrali. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Muszę przyznać, że masz w sobie dużo mądrości życiowej. Ja też lubię się wyciszyć, pobyć trochę sama. Też jestem znudzona, osłabiona i zmęczona ludźmi. Dobrze, że mam działkę, na której mogę pobyć, zrelaksować się, odetchnąć i odpocząć od i powinno się dodać, że dla sportu opisuje się to zakładanym wątku... 27 Odpowiedź przez Karina 36 2020-05-01 09:58:33 Karina 36 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-27 Posty: 467 Odp: Znudzona Ludźmi...Po to jest forum, na którym można popisać na różne tematy. Jestem bardzo wdzięczna Autorce, że poruszyła akurat ten. Jest masę ludzi, którzy tak samo myślą. Oczywiście niektórzy nie mają odwagi się do tego przyznać. 28 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-05-01 20:40:50 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2020-05-01 20:41:51) aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi... Karina 36 napisał/a:Po to jest forum, na którym można popisać na różne też popisać się... ; - )))Karina 36 napisał/a:Jestem bardzo wdzięczna Autorce, że poruszyła akurat ten. Jest masę ludzi, którzy tak samo myślą. Oczywiście niektórzy nie mają odwagi się do tego gdzie ta masa? Może tam gdzie żyjesz jest jakaś szczególna kumulacja, a może... jak Kajowi z baśni Andersena, utknął w Twoim sercu okruch szkła? 29 Odpowiedź przez foggy 2020-05-02 07:23:42 foggy Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-19 Posty: 1,208 Wiek: 45+ Odp: Znudzona Ludźmi...A co złego jest w plotkowaniu. Spotykam sie z kolegą z poprzedniej pracy i o czym mam z nim rozmawiac? Czy nie najlepiej o wspolnych tematach, o ludziach ktorych oboje znamy. 'Ten sie rozwódl, ten awansował a tego zwolnili'. Co jest złego w rozmowie i innych - a przecież to jest plotkowanie. No i czy nie przesadzasz z tym ze ktos sie cieszy z cudzego nieszczęscia? Nie spotkałem nigdy w zyciu nikogo kyo by powiedzial 'Michał ma raka - jak się cieszę', albo 'Basi urodziły sie niepełnosprawne blizniaki - dobrze jej tak', czy 'Pawłowi zmarła źona - nalezało mu sie'. Nigdy od nikogo takiego zdania nie usłyszałem, nigdy takiego człowieka nie spotkałem. Wiec, albo jestes przewrażliwiona i sama dopisujesz ludziom xłe intencje, albo nie rozumiesz jak ktos żartuje, albo masz bardzo nieciekawe, wręcz patologiczne znajomości. 30 Odpowiedź przez słaba kobietka 2020-05-02 18:57:07 słaba kobietka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-20 Posty: 1,109 Odp: Znudzona Ludźmi... Każdy człowiek ma prawo do swojego własnego umie nazwać tylko to, co sam zna. Jest też projekcja. 31 Odpowiedź przez takoran 2020-05-02 21:03:24 takoran Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 44 Odp: Znudzona Ludźmi... słaba kobietka napisał/a:Każdy człowiek ma prawo do swojego własnego umie nazwać tylko to, co sam zna. Jest też a co to jest "projekcja" ?p 32 Odpowiedź przez Karina 36 2020-05-02 21:10:08 Karina 36 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-27 Posty: 467 Odp: Znudzona Ludźmi...Ja tam pozostanę przy swoim zdaniu. Każdy ma prawo do własnego zdania. Niektórzy ludzie potrafią być tak nienawistni, hałaśliwi i wredni, że mam ich dość. Mam do tego prawo. A każdy niech sobie robi to co chce. Chce poplotkować to niech plotkuje. Też ma do tego prawo. 33 Odpowiedź przez Izzie_Stevens 2020-05-02 21:13:05 Ostatnio edytowany przez Izzie_Stevens (2020-05-02 21:14:03) Izzie_Stevens Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-02 Posty: 714 Odp: Znudzona Ludźmi... Są tzw "męczy buły" którzy tylko i wyłącznie potrafią narzekać jak im to jest źle w życiu. Już pomijając że gdyby chcieli mogą to zmienić. Ale nie spojrzą na innych którzy mają na prawdę źle w życiu....Są też tacy którzy są mili i szczerzy , normalnie do rany przyłóż, ale jak im się zacznie powodzić to nagle zapominają o drugiej osobie ?Wierzę w karmę. Dostajesz to, co dajesz, czy to złe, czy dobre. ? 34 Odpowiedź przez Johna 2020-05-02 22:37:19 Johna Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: księgowa Zarejestrowany: 2013-10-17 Posty: 118 Wiek: 40+ Odp: Znudzona Ludźmi...Są ludzie, ludziska, klamki i wytrychy - tak mawiał kiedyś mój kolega. Też nie wszystkich lubię, no jestem nawet bardzo wybredna jeśli chodzi o ludzi jakimi się otaczam. Nie lubię nudnych, bo sama nie jestem nudna, nie toleruję kłamców bo sama nie kłamię, nie przepadam za plotkarzami bo jakoś mnie plotki nie bawią. No i jeszcze kilka cech bym wymieniła jakich nie lubię. Mogą sobie te osoby gdzieś tam być ale beze mnie. I jakoś nie czuję z tego powodu dyskomfortu ... mam przyjaciół, znajomych, rodzine. Hmm według mnie normalni. 35 Odpowiedź przez Karina 36 2020-05-03 07:42:21 Ostatnio edytowany przez Karina 36 (2020-05-03 08:06:19) Karina 36 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-27 Posty: 467 Odp: Znudzona Ludźmi... aurora borealis napisał/a:Karina 36 napisał/a:Po to jest forum, na którym można popisać na różne też popisać się... ; - )))Karina 36 napisał/a:Jestem bardzo wdzięczna Autorce, że poruszyła akurat ten. Jest masę ludzi, którzy tak samo myślą. Oczywiście niektórzy nie mają odwagi się do tego gdzie ta masa? Może tam gdzie żyjesz jest jakaś szczególna kumulacja, a może... jak Kajowi z baśni Andersena, utknął w Twoim sercu okruch szkła? Witam. Zapewniam Cię, że nie utknął w moim sercu okruch szkła. Jeszcze nie tak dawno miałam do ludzi podejście takie jak Ty. Ale poznałam naprawdę ludzi tak nienawistnych, hałaśliwych, złych, którzy potrafią tylko gnoić drugiego człowieka, że mam prawo i chcę z całego serca od nich trzymać się z daleka. Jestem wolnym człowiekiem i mam prawo nie utrzymywać kontaktów z ludźmi, którzy mnie gnoją. Myślę, że to po prostu jest normalne. Chcę się ratować od takich ludzi. Zwłaszcza, że poznałam w swoim życiu ludzi wartościowych i mądrych i do takich lgnę. Widać z Twojego postu, że Ty ze złymi ludźmi nie miałaś styczności. To dobrze. Ja nie życzę ich najgorszemu wrogowi. Nawet w biblii czytałam, że od niektórych ludzi należy stronić. 36 Odpowiedź przez totenkopf7 2020-05-03 10:25:31 totenkopf7 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-25 Posty: 62 Odp: Znudzona Ludźmi...Masz rację Karina 36,kto nie miał styczności z takimi ludźmi,nie wie co to samo miałem i mam cały czas styczność z takimi osobami,które nienawidzą cię bez powodu czy jakiejkolwiek prowokacji z mojej strony......... 37 Odpowiedź przez foggy 2020-05-03 12:20:42 foggy Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-19 Posty: 1,208 Wiek: 45+ Odp: Znudzona Ludźmi... totenkopf7 napisał/a:Masz rację Karina 36,kto nie miał styczności z takimi ludźmi,nie wie co to samo miałem i mam cały czas styczność z takimi osobami,które nienawidzą cię bez powodu czy jakiejkolwiek prowokacji z mojej strony.........A mozesz podać ze 3 przykłady takiej nienawiści bez powodu? 38 Odpowiedź przez totenkopf7 2020-05-03 13:01:49 totenkopf7 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-25 Posty: 62 Odp: Znudzona Ludźmi...Podam połowa mojej dziury w której przyszło mi niestety żyć codziennie okazuje mi pogardę i nienawiść,tylko w związku z tym jaką mam to praca pożyteczna,tylko,że człowiek się w niej czasami codziennie zawsze ktoś musi mi w jakiś sposób pokazać jakim to jestem zerem w ich oczach. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź stres nerwica lękowa lęk depresja nerwica psychoterapia nerwica natręctw lęki strach samotność. Na początku jest sporo tematów do rozmowy ale gdzieś po roku lub dwóch o czym niby się ma rozmawiać? Przecież przez taki okres czasu chyba para wie o sobie prawie wszystko Boję się w cokolwiek angażować bo pewnie ona mi się znudzi Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:29 Zagrajcie w 20 szczerych pytań . Zadawaj mu pytania coś jak "jak wyglądał Twój pierwszy pocałunek" , "czym się interesujesz" itp. albo co by było gdyby w takich grach najlepiej poznaje się ludzi :) muzykasport ul. zajeciew jakie gry graco robi po szkole potem powiedz teraz ty cos pisz bo mi sie skonczyły tematy jego hobby, jakie dziewczyny lubi, czy ma jakąś, gdzie się uczy lub pracuje, ma rodzeństwo, skad jest, co robi, co sądzi o ... itp. - czym sie ineteresuje - czy ma dziewczyne- jakiej muzyki słucha - jakie laski lubi- jakie lubi filmy- czy on juz to robil (sex)- itd Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: o czym można pisać sms z kolegą z klasy jeśli chce się go bliżej poznać?

Marzenia – bo o nich rozmawia się najprzyjemniej 1. Na co byśmy wydali wygrane 100 tysięcy zł? 2. Co będziemy robić za 5/ 10/ 15 lat o tej samej porze? 3. W jakim zakątku Polski/ świata postawimy dom, gdy będzie nas na to stać? 4. Co byś zrobiła, gdyby nagle pojawiła się tu, obok Ciebie, Monika Brodka (lub jakakolwiek inna znana postać) Dzieciństwo – opowieści z wczesnej młodości rozbawią Was do łez 5. W jaki sposób odkryłaś, że św. Mikołaj nie istnieje? 6. Jak długo wierzyłaś, że dzieci przynosi bocian? 7. Jaką naklejkę miałaś na szafce w przedszkolu? 8. Twoja ukochana książka (bajka) z dzieciństwa? Naj, naj, naj – uwaga, przy tym temacie możecie się posprzeczać 9. Twoje ulubione... czyli co byś zabrała na bezludną wyspę? 10. Jaką najgłupszą, najbardziej szaloną rzecz zrobiłaś w życiu? 11. Ulubiony aktor... czyli kto powinien zagrać w polskiej wersji „Gwiezdnych wojem” (lub inny film) 12. Pierogi czy konkretny batonik... czyli najpyszniejsza rzecz pod słońcem robiona w Polsce, idealna do zareklamowanie cudzoziemcom. 13. Ulubiony napój wyskokowy Siły nadprzyrodzone – najlepiej rozmawia się wieczorem, przy świetle księżyca i zapalonej świeczce 14. Śniło mi się... 15. Czy wierzysz w przeznaczenie, we wróżby? 16. A jeśli UFO istnieje? 17. W poprzednim wcieleniu byłem... Dyskoteka: 1. Dobrze się bawiłaś ? 2. Często chodzisz na dyskoteki? 3. Zawsze dobrze się bawisz? 4. Podrywają Cię faceci? 5. Jeździsz z koleżankami czy z kolegami ? 6. Podoba Ci się muzyka która leci na tej dysktoece ? 7. Poznałaś kogoś ciekawego ? 8. Chciałabyś bawić się dłużej czy tyle ile bawiłaś się wystarczyło Ci ? 9. Duzo wypiłaś ? 10. Bierzesz na dyskotekach jakies dragi ? 11. Ciekawy jestem jak byłas ubrana... na pewno wyglądałaś oszałamiająco, jak ubierasz się na dyskoteki ? 12. Kiedy znowu masz zamiar jechać na disco ? 13. Bardzo lubisz tańczyć przy muzyce techno ? 14. Oprócz techno jakiej muzyki lubisz słuchać na dyskotekach ? 15. Dużo alkoholu musisz wypić żeby naprawde dobrze się bawić? 16. Przypominasz sobie jak świetnie bawiłaś się przy muzyce którą lubisz ? 17. Myślisz czasami że chciałbyś częściej być na dyskotekach ? 18. Lubisz kiedy nieznajomi Cie podrywają? 19. Myślisz że było by fajnie gdybyś pojechała ze mną na dyskotekę? Uważasz że dobrze byśmy się bawili ? 20. Jak poznajesz kogoś na dyskotece proponują Ci nowo poznane osoby randki ? 21. Miałaś kiedyś taką sytuację że dyskoteka była tak świetna że chciałaś bawić się jeszcze dłużej, było tak pięknie żę chciałbyś zatrzymąć ten czas na wieczność? 22. Masz jakąś grupę kumpli z którymi najlepiej bawiswz się na dyskotekach ? 23. Miałaś kiedyś sytuacje żę poznany facet na dyskotece dał Ci do zrozumienia że chciałby uprawiać z Toba seks? 24. Na pewno czujesz się cudownie tańcząc przy muzyce techno, prawda ? 25. Myślisz że na dyskotece można poznać towarzysz swojego życia ?(kolejny temat) 26. Kiedy byłaś pierwszy raz na dyskotece ? ile wtedy miałaś lat ? Towarzysz życia Zauważ jak łatwo jest przejść z jednego tematu na drugi. 1. Jaki powinien być Twój partner ? 2. Wygląd dla Ciebie jset bardzo ważny ? 3. Chciałabyś żeby Twój chlopak przynosił Ci kwiaty bez okazji?(a która laska nie chciałaby;-) i który chlopak o tym pamieta ) 4. Miałaś kiedyś chłopaka który spełniał wszystkie Twoje oczekiwania ? 5. Marzysz o tym żeby mieć chlopaka który przytulał by Cię co wieczór, zawsze przynosiłby Ci kwiaty, mówiłby Ci jak bardzo Cie kocha ? 6. Byłaś kiedyś z chlopakiem na wczasach np. nad morzem, jak tak to jak było ? 7. Myślisz czasami jak to będzie za pare lat kiedy będziesz miała już męża, dzieci (kolejny temat, przyszłość) 8. Co najbardziej cenisz u chlopaków? 9. Jak powinna wyglądać Twoja wymarzona noc z chlopakiem ? 10. Co najbardziej lubisz u chlopaków ? 11. Wierzysz w prawdziwą miłość pomiędzy chlopakiem a dziewczyna ? 12. Przeżyłaś kiedyś piękną romantyczną miłość? 13. Gdybym ja był Twoim chlopakiem mówiłabyś mi że mnie kochasz ? //zadając te pytanie dziewczyna będzie wyobrażała sobie jak by to było gdybys Ty był jej chlopakiekm 14. Jak bym był Twoim mężem to czy pozwoliłabyś mi żebym Ci zawsze rano przynosił sniadanie do łóżka? 15. Myślisz że gdybyśmy byli razem potrafilibyśmy się o siebie troszczyć i było by nam ze sobą dobrze ? //bardzo romantycznie ale większość dziewczyn to lubi : ) 16. Potrafisz sobie wyobrazić jak by to było gdybym był Twoim chlopakiem ? 17. Ciekawy jestem czy jak bym był Twoim chlopakiem potrafiłbym być dla Ciebie taki jak najlepsi kochankowie 18. Jak byś była moją dziewczyną byłabyś dla mnie dobra ?kochałabyś mnie ? 19. Znasz kogos kto mógłby sprawić że byłabyś naprawdę szczęsliwa ? 20. Byłaś kiedyś tak bardzo zakochana że myślałaś tylko o tej jedenej osobie ? 21. Kochałaś kiedyś kogoś tak bardzo że byłaś gotowa zrobić wszystko tylko dla tej jednej osobie? 22. Lubisz dostawać kwiaty od chlopaków? 23. Lubisz kiedy chlopak mówi Ci że myśli o Tobie ? 24. Na pewno nie miałabyś tyle odwagi żęby pujść ze mną teraz teraz do łóżka // to jest prowokacja, jak rozmawiasz z dziewica to lepiej tego nie mow ;- ) 25. Jaki powinien być dla Ciebie facet żebyś czuła się z nim naprawde bardzo szczęsliwa ? 26. Lubisz kiedy chłopak jest bardzo romantyczny? 27. Co dla Ciebie jest ważniejsze wygląd czy charakter ? 28. Pamiętasz jak było Ci miło kiedy dostałaś od chlopaka kwiaty ? 29. Czułaś się kiedyś tak cudownie że chciałbys zatrzymać ten moment na wieki? 30. Myślisz że jest możliwe stworzenie cudownego związku opartego na prawdziwej miłości ? 31. Wierzysz w przeznaczenie ? 32. Marzysz o kimś kto zmieniłby Twój świat? Kto sprawiłby że czułabyś się niezwykle szczęsliwa będąc z tą osobą? 33. Nie uważasz że wiekszość facetów to prawdziwi dranie którzy nie potrafią docenić swojej kobiety? 34. Gdybyś znalazła chlopaka z swoich marzeń spotykałbyś się z nim jak najczęsciej ? 35. Gdzie najchętniej wyjechałabyś z wymarzonym chlopakiem na wczasy ? 36. Byłaś kiedyś kimś tak bardzo zafascynowana żę nie mogłaś się doczekać kiedy spotkasz tą osobę? 37. Pamiętasz jak się czułaś kiedy pierwszy arz poważnie zakochałaś się w kimś? Pamiętasz jak cudownie się czułaś? 38. Lubisz kiedy chlopak Ci mówi jak bardzo jesteś piękna i jak bardzo mu się podobasz? 39. Na jakie tematy najchętniej rozmawiasz z chlopakami ? 40. Nie uważasz że bardzo mało chlopaków potrafi być dla swojej dziewczyny naprawdę cudwony i nie potrafią docenić swojej dziewczyny za to jaką jest wspaniałą osobą 41. Byłaś kiedyś z kimś kto okazał się bardzo wspaniałym chlopakiem? Mogłaś mu powiedzieć wszystk oi wiedziałaś że zawsze Cię wysłucha? Jak będzie w przyszlości 1. Co byś chciała robić w przyszłości ? 2. Marzysz o dzieciach ? 3. Myślisz czasami jak to będzie kiedy będziesz miała męża i dzieci ? 4. Na pewno marzysz o tym żeby mieć piękny dom z ogrodem 5. Ciekawe jak by to było, gdyby okazało się że ja był bym Twoim mężem, jak myślisz było by nam razem dobrze ? 6. Mam nadzieje że Twoja przyszłość będzie naprawdę niesamowita, obyś znalażła kogoś z kim zawsze będziesz czuła się dobrze... 7. Jaką prace przyjęłabyś najchetniej ? 8. Jak byś miała naprawdę dobre zarobki co byś sobie najchętniej kupiła ? 9. Chciałabyś mieć w przyszłości samochód? 10. Gdybyś miała wybór albo cudowny mężczyzna albo dużo pięniędzy co byś wybrała ? 11. Myślisz jak to będzie podczas slubu? Temat: Jej rodzina 1. Masz rodzeństwo ? 2. Dobrze żyjesz z bratem/siotrą? 3. Kłócicie się czasami czy raczej nie ? 4. Masz młodsze rodzeństwo ? 5. Z którym bratem lub siostrą układa się Tobie najlepiej 6. Dobrze się Tobie układa z rodzicami ? 7. Jak by zareagowali Twoi rodzice gdybyś powiedziała im że jesteś ciąży ? 8. Ucieszyliby się Twoi rodzice gdybyś powiedziała im że wychodzisz za mąż? 9. Lepiej układa się Tobie z tatą czy z mamą? 10. Pomagasz czasami rodzicą w praniu, sprzątaniu, gotowaniu,itd. ? 11. Zmieniłabyś coś w swojej rodzinie ? 12. Twoi rodzice zgodziliby się gdybyś im powiedziała że chcesz wyjechać ze swoim chlopakiem nad morze pod namiot ? Szkoła: Ci idzie w szkole ? się uczyć czy raczej nie ? dobrych przyjaciół w szkole ? masz nauczycieli ? nudzisz się w szkolę? Czas wolny robisz w wolnym czasie ? robisz kiedy się nudzisz ? dostawać smsy ? kiedy ja pisze do Ciebie smsy ? też listy miłosne? 6. Lubisz długie spacery ? czasami ludzi przez internet

O czym rozmawiać z kolegą z klasy? Chciałabym, żebym to były jakieś ciekawe teamty i sprawy a nie typu muzyka, zadanie domowe na jutro itp. dodaje odrazu że on czasem pisze mi rzeczy po których mogłoby się wydawać ze mu się podobam, czy coś, i JA TEŻ CHCĘ DAWAĆ MU JAKIEŚ SYGNAŁY ZE SIĘ MI PODOBA, ale nie takie perfidne ; ) 0
Jak się pisze? Poprawna pisownia kolegą, kolegom Obie formy są poprawne, jednak w różnych kontekstach. Kolega - towarzysz, kumpel, znajomy. 1. Kolegą - nadrzędnik (z kim? z czym?) liczby pojedynczej pochodzący od słowa kolega. Przykłady:Lubię spędzać czas z moim kolegą. Podobnie jak ja, interesuje się on temu poszliśmy z kolegą na nowy z kolegą przeprowadzamy ankietę, chciałaby Pani nam pomóc? 2. Kolegom - celownik (komu? czemu?) słowa "kolega" w liczbie mnogiej. Przykłady: Przekaż kolegom, że zrobili świetną robotę. Naprawdę, wspaniały wtorek mamy rocznicę powstania klubu, chciałbym zrobić moim kolegom jakąś pomóc Twoim kolegom. Słyszałam, że organizują zbiórkę odzieży dla potrzebujących, zawsze chętnie wspieram takie inicjatywy.
.
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/559
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/466
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/922
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/762
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/573
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/769
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/948
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/982
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/99
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/895
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/467
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/601
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/348
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/15
  • 0tjpsbem7k.pages.dev/276
  • o czym można popisać z kolegą